Oczywista inspiracja serią One Punch Man. Nie twierdze że to źle, ale aż bije po oczach.
Mogłem rozwinąć myśl. Nie chodzi mi o konkretne sceny, bardziej o budowę świata i trochę styl.
Raz sprawa z instytucją bohaterów, drużyny, lepsi gorsi (wrażenie że każdym kroku jacyś są). Potwory atakujące z każdej możliwej strony.
Dwa przerysowane niszczenie świata, którego przy takiej ilości ataków nikt by nie zdążył odbudowywać.
Trzy w kresce, postacie w momentach "poważniejszych" rysowane z większą dokładnością, gdzie fajnie kontrastuje to z resztą.
Może tylko mi się wydaje, zresztą dużo tu odniesień też do klasycznych marvelów i dc.
A może po prostu tyle tego już było, że nie da się bez skojarzeń zrobić czegoś nowego.
W każdym razie seria na pewno fajna.
Muszę się nie zgodzić. Serial Invincible jest adaptacją komiksu pod tym samym tytułem który zaczął być wydawany w 2003 kiedy one punch man zaczął się w 2009 (mowa o mandze). A jeśli chodzi o odniesienia do komiksu Marvela i DC nie sądzę że jest to umyślne kiedy historię od obu wydawców są tak po tylu latach tak zawiłe że wszystko mogło się w nich zdarzyć
Dobrze wiedzieć, nie wiem czemu wydawało mi się że to autorski pomysł na serial, a nie adaptacja komiksu. No i tak, skojarzeń nie da się uniknąć.
Natomiast pierwsza ekipa strażników to parodia justice league :)
Nie dziwię sie. Sam o komiksie nie słyszałem do czasu obejrzenia serialu. Wydaje się dobry ale brutalność i zwroty akcji nie mają porównania do serialu