Oczywiście, że Magie to piękna kobieta, ale kiedy włączyłam sezon 3 od razu rzuciło mi się w oczy, że pobrzydła - w porównaniu do 1 sezonu - i Michael jakos też :P Nie oglądam tego serialu, pierwszy sezon zarzuciłam gdzieś w połowie, teraz postanowiłam zobaczyć 3, jako że najbardziej aktualny i tak się zastanawiam - co takiego się stało w sezonie 2, że wyglądają na tak pomęczonych ;]]]]] W przypadku Magie - może chodzi o kolor włosów, w 1 sezonie miała długie, czarne, potem krótsze wpadające w blond
To chyba własnie kwestia włosów i makijażu. Pierwszy sezon był pod tym względem surowy. Nikita, czarne jak smoła i proste, bardzo długie włosy, makijaż zawsze czarny (chyba że chodziło o granie kogoś innego podczas misji). To było naprawdę świetne,Niikta była wtedy piękna. Poza tym, mało się uśmiechała i miała taki niższy głos, była cały czas spokojna i skupiona. Zauroczyło mnie to.
Im dalej w las, tym częściej pojawiajją się jakieś różowe szminki, kolorowe ubrania, a ścięcie i rozjaśnienie włosów (a także ich puszystość, a nie już taki efekt prostownicy) to grzech ostateczny. Nikita stała sie milutka, łagodniejsza.
Alex była obrzydliwa w drugim sezonie, kiedy nakładali jej trzy kilo ostrego makijażu i kręcili jej włosy aż do przesady, wyglądała niepoważnie i kłóciło się to z jej rolą,więc wypadło kiepsko.
A Michael nigdy nie był w moich oczach szczególnie przystojny,więc tu się nie wypowiem.