Nie, nie, nie jak można tak zakończyć sezon, dlaczego ? :(
finał świetny!
SPOILERY
to był już czas Percy'ego, nie mogło mu się ciągle udawać, a Dywizja musiała przyjąć konkretny obrót, więc zostało abo zniszczyć ją albo ratować i w ten sposób nakręci się akcja dla Nikity :)
szczerze mówiąc nie wiem, co powiedzieć o wątku Salex... czekałam na to cały sezon i tylko jeden pocałunek póki co, liczyłam na kolejny w finale... chociaż z drugiej strony cieszy mnie to, że rozkręcają to powoli, byleby się nie ciągnęło w nieskończoność, ahhh
generalnie odcinek na plus, aż chce się oglądać kolejny sezon! Birkhoff wymiótł na koniec ;)
Birkhoff prawdziwy od dwóch odcinków, prawdziwy Casanova :)
Co do Percego, to chciałem żeby jeszcze trochę namieszał w nowej Ekipie, mogło być jeszcze ciekawie. A tak została tylko Amanda ;p
Według mnie to chyba najlepszy odcinek!!
:)
I wreszcie koniec Percy'ego.
Ciekawe, co edzie w trzecim sezonie.
Nie mogę się doczekaĆ!
Były plusy i minusy
plusy: zdecydowanie za taki uważam śmierć Percy'ego. Jak już ktoś powiedział - nie mogło mu się ciągle udawać, cieszę się, że zginął i że w ostatnich sekundach życia WIEDZIAŁ,że zginie. Był w tym odcinku naprawdę piekielnie podły. Propozycja ogólnej idei na kolejny sezon też mi się w miarę podoba, spodziewałam się tego, że Nikita stanie na czele tej organizacji (bo chyba nikt nie wierzy, że Fletcher będzie rządził ;)). Dla mnie tekstem odcinka było THIS IS JUST WRONG, by Birkoff :D No i cieszę się, że nie dorzucają romantycznych scen Alex z żołnierzykiem - niektórzy się tu domagają jakichś pocałunków i romansu, chyba oglądacie ten serial ze złych powodów...
minusy: żałuję, że zginął Roan, myślałam, że w następnym sezonie będzie starał się pomścić Percy'ego. ŻAŁOSNE, jak cierpliwie czekał, aż Sean zdejmie kurtkę i dopiero wtedy rzucił się na niego z nożem. Miałam nawet małą nadzieję, że zabije Alex, no ale się nie udało ;p
Tak w sumie nie wiadomo, co z Amandą. Ma rozszyfrowaną skrzynkę, więc sezon zapewne rozegra się między nią i Arim a Nikitą, ale ogólnie zabrakło mi kilku zdań więcej na ten temat.
Oceniam finał na 7/10
Pamiętam jak oglądałam już "x" lat temu serial Zar tropików i patrząc teraz na aktora, który gra postać Roana a w tamtym serialu główną postać to strasznie się zmienił... [to tak na marginesie]
A skąd wiecie, ze będzie 3 transza?
Jeśli tylko ze strony - czytając poprzednie posty - ze strony showtv, to nie brałabym za wiarygodne, chociaż chciałabym aby to była prawda:]
Informacja o 3 sezonie jest jak najbardziej wiarygodna, wiadomo też że będzie emitowana w dalszym ciągu w piątki tylko chyba godzinę później. A 3 sezon ma mieć 20 parę odcinków.
ładny zonk, nie wiedziałem że to on grał w jednym z najfajniejszych seriali mojego dziecinstwa :D
Ciekawy finał ale Percy był kreowany na typa szachisty przynajmniej w mojej ocenie a ta cała akcja z szantażowaniem prezydenta Stanów Zjednoczonych była mocna ale było wiadomo że przegra. Z tym odcinku zrobiono z niego totalnego kretyna który myślał że jak pogrozi palcem Prezydentowi to on mu wszystko da. Nie mniej jednak odcinek był ciekawy.
W sumie to jakby nie było to mu się udało, bo nie wierze że po akcji "zrywa traktat pokojowy" można sobie powiedzieć "żartowałem".
Pod względem , udało mu się. Ale z Percyiego zrobiono z niego totalnego idiotę i samobójce. Mimo ze mu sie udalo zmusic prezydenta to suma sumaru jest taka ze ryjem rozbił szklany gustowny pokoik który stworzyła Amanda.
Ale to w sumie takie klasyczne pozbycie się tego złego, z rzucić go z jakiegoś dachu.
T Baga w prison break nie zabili, więc ja się spodziewałem, że pociągnie jeszcze z sezon lub dwa :)
Właśnie skończyłem oglądać odcinek i muszę przyznać, że dokładnie tak chciałem... :)))
Co do Percy'ego to miałem nadzieję, że ona już mu wpakuje kulkę w łeb w tym jego gabinecie, denerwowało mnie to że wszystkich w około wykorzystuje i szantażuje i zawsze mu się udaje...
Moment jak Niki trzyma go za rękę i ten tekst do Birkoffa, że za 5 sekund wyjdzie sygnał i ma go namierzyć, to aż mi się gęba uśmiechnęła, że kur** nareszcie sukinsyn dostanie za swoje...
W przeciwieństwie do kogoś wcześniej, to cieszę się, że Ronan nie zabił Alex, lubię ją :)
Natomiast co do kierowania Sekcją to miałem nadzieję, że Niki nie zgodzi się, żeby Fletcher nią kierował tylko po tej scenie z wspomnieniami powie, że się nie zgadza, że ona przejmuje dowodzenie nad Sekcją...
Ale mam nadzieję, że jeszcze do tego dojdzie w kolejnym sezonie...
Naprawdę nie mogę się doczekać kolejnego sezonu, na szczęście jest już to oficjalnie potwierdzone :))
A jak wyobrażam sobie kolejny sezon?
Sekcja pewnie będzie wykonywać jakieś misje na rządu... Amanda będzie chciała zdobyć jak największą władzę wykorzystując dane z czarnej skrzynki... Na początku pewnie nie będą wiedzieć, kto to jest ale w końcu do tego dojdą... i będą się starali ją za wszelką cenę powstrzymać... może Amanda tez będzie miała swoją organizację i będziemy meli do czynienia z wojną pomiędzy Sekcją Nikity i organizacją Amandy...
Ja chce już 3 sezon!!!
"Natomiast co do kierowania Sekcją to miałem nadzieję, że Niki nie zgodzi się, żeby Fletcher nią kierował tylko po tej scenie z wspomnieniami powie, że się nie zgadza, że ona przejmuje dowodzenie nad Sekcją..."
Myślę,że chodzi o to, że Nikita po prostu nie mogłaby siedzieć w biurze i wydawać rozkazów, tylko będzie chciała walczyć,a "nudną" stronę władzy przejmie Fletcher, chociaż, - jak wspomnialam - nie wydaje mi się,żeby on tak naprawdę rządził, moim zdaniem ma za słaby charakter :D Będzie po prostu siedział w fotelu szefa, ale Nikita będzie jego prawą ręką.
Tylko ja uważam, że Xander Berkeley powinien dostać przynajmniej nominacje do Emmy za rolę Percy'ego? (A raczej - Percivala Rose).
A więc Percy nie żyje, do czego trudno będzie mi się przyzwyczaić nawiasem, Roan został usmażony przez Alex. Jedynym czarnym charakterem pozostała Amanda, no i Gogol. W finale zostało pokazane, że już coś knuje .
Team Nikita prowadząca Sekcję - to będzie ciekawe :)
Birkoff jak zwykle zwala z nóg :D
Dwie ostatnie sceny (pocałunek Birkoffa, scena w szpitalu) zostały dokręcone po tym, jak CW zamówiło 3. sezon, widać to, bo nie pasują do słonecznego zakończenia w stylu "rozwaliliśmy Percy'ego, więc wyjeżdżamy w nieznane". Poza tym, Alex nie ma żadnego gipsu ani opatrunku na ramieniu, a przecież Roan złamał jej rękę w sposób okrutny.
Odcinek dobry, ale finał pierwszego sezonu lepszy. Cieszę się, że Amanda będzie czarnym charakterem kolejnego sezonu.
A ja mam z kolei wrażenie, jakby zmieniono kolejności scen.
Czy w scenie z Alex Nikita nie miała tego samego stroju, który miała na początku odcinka?
No i w paru wywiadach czytałam, że odcinek kończy się sceną Mikity.
Tak, w tym samym stroju i ten sam kolor szminki, ale - co ciekawe - w pełnym makijażu jednak bez otarć i zabrudzeń, które miała kiedy zeszła do podziemia. Plus - brak gipsu na ramieniu Alex. To moim zdaniem świadczy, że sceny zostały dokręcone :)
A może nakręcono 2 zakończenia, a po decyzji o przedłużeniu połączono je w jedno?
hej Villemo, dawno nie pisałyśmy :)
nie mogę pogodzić się z tym że koniecc Desperatek ;((( a ty jak tam się trzymasz?
Nikita poza Amandą będzie miała inne wroga. Percy chciał należeć do jakieś tajemniczej organizacji, która tak naprawdę pociągała za sznurki w szantażu prezydenta. To będzie główny wróg Nikity i Sekcji.
Lubię Alex i nie wyobrażam sobie serialu bez niej, już prędzej odżałowałabym samą Nikitę.
hmmm... wątpię żeby ta organizacja szukała jakiejś zemsty, wkońcu ten gostek nie był przyjacielem Perceygo bo gdyby nim był odrazu przyjął by go do tej organizacji a tak Percy musiał zorbic dla niego pare spraw.
wracając do nikity i Alex, to ja jednak wolałabym Nikki, Alex równiez jest spoko lubię tę postać zaraz po Nikicie, ale Nikii nikt nie dorówna ^^
pozdrawiam
Ta organizacja chce sterować polityką światową, więc na pewno stanie na drodze Nikity i Sekcji. To nie są jakieś pionki, ale ludzie, którzy mają olbrzymią władzę, dlatego poprzez Pery'ego doprowadzili do zerwania traktatu pokojowego.
A właśnie że Nikita wcale nie jest aż taka zaradna, gdyby nie pomóc przyjaciół g...no by zdziałała, a co do Alex w któryms odcinku jak kolesia zabijała i jej tekst "nazywam się Alexandra Udinov...itd. był świetny. Najlepsze postacie serialu to jednak Percy, Birkhoff, Roan. Bo i Amanda przy Percym to wystraszona kotka, jakie on miał plany, zimny i wyrachowany. Kiedy miał zostać uspany i Amanda dostała telefon i jej oczy przerażona... (jaka ja biedna nie poradziłam sobie, jaki Percy jest sprytny, Ari przytul mnie bo będe płakała) jeszcze była scena jak Percy siedząc w szklanym pudle zakładał garnitur też świetnie to wyszło.
Roan i Percy nie żyją .. chwała bogu! nie lubiłam tych postaci.
Teraz będzie długo oczekiwana walka kobiet : )
Najlepsze w całym serialu... mało brakło a wykończyli by Nikite. Zdziwiła byś się co, jakby wrzucił ją do tego szybu a Roan wysadził reaktor i na koniec cytat że zło jednak zawsze zwycięża. Bez nadziei na 3 sezon. :P ale brutalny jestem.
bla bla bla, fantazję możesz zachować dla siebie jesteś jakiś psychiczny ..
rozumiem że może ci się nie podobać wątki nikity i alex ale bez przesady żeby wypisywac zmiany jakby to jakby tamto .... to już koniec klamka zapadła .
Za to ty się zajebiście napinasz, dlatego tylko ciągne tą farse... mi się serial podoba, naprawde ale jak widze fanatyków to strasznie lubie ich podkurzać i bardzo mi się z Tobą to udaje. Gdybyś nie była fanatyczką uszanowała byś moje zdanie i tyle a tak dajesz równo i się denerwujesz.
Dobrze ale to dopiero jutro bo już późno dzisiaj. Ale jutro jak tylko się zapisze do lekarza to koniecznie napisze :D
Dwie z trzech najlepszych postaci zginęło Percy i Roan-najlepszy killer w serialu został zabity przez 'księżniczkę' i 'harcerzyka' żałosne
no właśnie. wiem, że koniec sezonu to trupy powinny być, ale jakoś nie wyobrażam sobie nowego sezonu bez nich. strasznie nakręcali serial...
z czystej ciekawości zacząłem oglądać serial.Chciałem zobaczyć jak się prezentuje Maggie. Po paru odcinkach uwaga moja skupiła się już tylko na Percy'm Roan'ie i Birckhoff'ie. Przez to do 3 sezonu podchodzę ostrożnie. A trupy powinny być po obu stronach.
Dobrze powiedziane. Najbardziej mnie rozwalilo, jak Roan poczekał grzecznie, aż Sean zdejmie kurtkę i dopiero wtedy ponownie go zaatakował, scenarzyści zrobili z niego kretyna. A ani Alex, ani Seana za bardzo nie lubię (a już na pewno wkurza mnie wymalowana jak matrioszka "księżniczka").
PEŁNA ZGODA, dokładnie tak samo myślę. Ten wątek jest jednocześnie bardzo banalny i bardzo nieudolnie napisany.
Ja kochałam Alex w pierwszym sezonie to była moja faworytka , ale w 2 sezonie to powiedziałam że nie i tez ją przewijam teraz Nikita jest na pierwszym miejscu :)
NIkita u mnie była na pierwszym miejscu. Zaskakuje mnie jej nieśmiertelność w pierwszych 37-38 odcinkach xd
Chwała Bogu, że im bliżej końca stała się ''bardziej śmiertelna" co bardziej urealniło serial.
SPOILER!!
Ten odcinek był zabawny.
Powiedzcie mi, jak to jest możliwe, że gdy Percy zleciał na te "szklaną klatkę" to jakim cudem szyba pękła skoro ona była kuloodporna (pancerna)