Mam na myśli to, że w świecie serialu nie istnieje pojęcie wampiryzmu, tak samo jak w TWD nigdy nie istniały zombie. Dla bohaterów obu seriali, te zjawiska są czymś nowym, co wcześniej nie miało miejsca w ich kulturze czy historii.
+1
O tym samym myślałem podczas oglądania. Słowo zombie nigdy nie pojawiło się w świecie TWD, było widać że "szwendacze" to dla bohaterów coś obcego czego nie kojarzą z tworem znanym z popkultury .
Podobnie tutaj bohaterowie mają do czynienia z zupełnie nowym dla nich zjawiskiem, a to zmusza do nieco innej interpretacji postrzegania wydarzeń przedstawionych w serialu.