Zaczynało się naprawdę nieźle, przynajmniej na 8 ze wskazaniem na 9… i tak było mniej więcej do 5 odcinka.
Pomysł ciekawy, muzyka dobra i byłoby naprawdę wyśmienicie, gdyby nie moralizatorski ton i melodramatyzm ostatnich odcinków.
W zasadzie zamiast konsumować znakomity klimat - dostałem zaszyty w horrorze przekaz polityczny.
Nie powiem, że to jest zły film, bo nie jest, ale mógł być świetny.