I teraz na spokojnie się zastanów. Co jest bardziej prawdopodobne?

1. Za granicą zajebiście gra a w polsce zapomina o fachu aktorskim i nie potrafi grać?
2. Twóje postrzeganie rzeczywistości (polskie to słabe, u nas nie ma dobrych filmów etc.) zniekształca odbiór tego jak oceniasz gre aktorską Adamczyka w polskich produkcjach?

Po prostu twoje własne przekonania zniekształcają obraz jaki dociera do siatkówki. Własny mózg cie robi w chuja a ty wszystko łykasz jak idiota zamiast na trzeźwo analizować wydarzenia obraz i dźwięk.

nie o to mi chodziło konkretnie tylko ze w polsce sa same durne komedie romantyczne nie ma innych gatunków jak horror sci-fi czy katastroficzne