Pierwszy sztos! Drugi jakiś rozmyty, przesadzony, nie wiadomo o co chodzi, nie wiadomo kto jest kim, przegadany, przy czym dialogi drętwe, fabuła pisana na kolanie.
Zupełne zaprzeczenie 1 sezonu, gdzie się dużo działo, nie zawsze z sensem, ale oglądało się z wypiekami na gębie.
Tutaj się poddaję, szkoda czasu, po e odcinkach nie wiem o co chodzi, nie identyfikuję się z nikim, mam 8gdzieś jak to się skończy i wychodzę z kina ;)