Serial totalnie mnie wciągnął. Klimat, muzyka, kadry, aktorzy. Czystość i delikatność uczucia, które się budzi. Odnalezienie bratniej duszy. Dawno żaden serial tak mnie sobą nie uzależnił. Jest zwyczajnie niezwykły. Niby nic specjalnego, bo to kolejna historia tak jakby miłosna, ale całokształt ma tak swoisty wydźwięk, że człowiek wracajac do rzeczywistości czuje się jak w malignie. Naprawdę piękny obraz uczuciowej pobudki!