Jestem z pokolenia, które urodziło się już po powstaniu tej oto bajki. Ale ostatni mając już szesnaście lat postanowiłam obejrzeć bajkę, której nigdy nie oglądałam. i po prostu jestem zachwycona. Cudowna bajeczka. muzyka Lady Pank jest wprost genialna. A scena z marchewkami dopełnia całości. Cudo. Cała bajka sprawia, przynajmniej dla mnie starszego odbiorcy od tych dla których bajka była przeznaczona sprawia, ze czuję się normalnie jak w jakieś odległej galaktyce. Ciekawa reakcja mojego umysłu. nie wiem jak to określić. Psychogeniczna?