Jestem szczerze zawiedziona tą dramą , to pewnie dlatego,że czytałam mange i miałam co do niej wysokie oczekiwania. To tak jak się przeczyta bardzo dobrą książke , a później zobaczy jej ekranizacje i to nie jest to samo uczucie (chcociaz musze przyznać ,że sceny z ich poprzedniego "życia" były bardzo fajne) . I do tego wszystkiego główna aktorka, która nie zachwyciła swoją grą aktorską. No , ale nie można tylko narzekać Lee Jong-Hyun i jego comeback : to było coś , uroczy z niego wampirek , pamiętam jego ostatnią role w Gentleman's Dignity , gdzie zauroczył mnie swym głosem :) No i nie można oczywiście zapomnieć o Yeo Jin-Goo ;d