Najlepsze teksty.
https://www.youtube.com/watch?v=kjrbHuoqbqY
"Będę o ciebie walczył z całą dzikością serca" Mistrz normalnie rozwalają mnie jego teksty :D
Ja najbardziej brechtam z jego ,, Tylko siusiu zrobię'' ( i ta reakcja Marcina. Choć nie zdziwiłabym się gdyby aktor po prostu zareagował spontanicznie. ) alb jak Krzysiek mówi ,, A co moja wina, że jest gruby'' i ten uśmiech zawsze taki bezproblemowy.
A ja po prostu kocham tą rozmowę Krzyśka z Marcinem - "Niech pan przesłucha tego Skutecznego P" "A próbował pan kiedyś przesłuchać samego siebie?". Ale to "Tylko siusiu zrobię" też cudowne. I wypowiedź o tym, że "to jest związek, to żyje, faluje" to też piękna złota myśl. Jak będzie mi smutno, to będę sobie oglądać Krzyśka i jego cytaty.
Też kocham tę rozmowę. Miny obu rozwalają i to jak Krzysiu pokazuje mecenasowi drzwi :D Pan i Władca, normalnie!
Świetne są ich sceny razem. Powinno być więcej. Tak to każe mu wyjść a potem ,, Pan Marcin to i tamto''
Haha równiez kocham te rozmowę. "- ttoo too to ppan? - co ja? " " - jaki mąż, hydraulik, a biedny Marcin - yy nie bardzo rozumiem" . Albo zawsze po prostu płaczę ze smiechu w scenie przy szkole, jak Krzysiek wysiada z samochodu Marcina (przy okazji nie umiąc otworzyć drzwi xD) i pada jak długi na chodnik :D
Albo "Pan sobie wyobraża, co to "P" może znaczyc?" i to przejęcie Krzysia haha albo: "Bede szedł, gdzie mi sie podoba, jestem chory z miłości!". Naprawdę jego teksty są świetne, nie ma słabych:D
Szczery do bólu na miejscu Marcina pewnie też bym tak zareagowała .Jak tu go nie lubić?
Aaa, i oczywiście " Ja was szanuje, ja nic do Was nie mam, ale jednak byłem wychowany w tradycji katolickiej. Pan pójdzie do sąsiadów z góry. Oni tacy bardziej poszukujący są" :D
tak pośmiać się można ,ale jednak Krzysiek nie zawsze jest taki słodziutki ...lepszy cwaniaczek z niego ;)...np ten tekst , że tylko Oliwka jest jego i Iga powinna mu płacić za opiekę nad dziećmi...i jak mu wygarnał Marcin przy okazji sprawy o pobicie ( śpi do póxna , wieczorami gra ,jest na utrzymaniu byłej żony )...a już totalne przegięcie , że nie zapłacił czynszu..hmmm
No tak. Jako komediowa postać jest śmieszny i fajnie rozpisany ale jako realna postać to strasznie uciążliwa menda.
Powinien tak Iguni zanucić, to z pewnością zmiękłyby jej kolana i na pewno nie oglądałaby się za jakimś panem mecenasem :)
Krzysiek the best. Ja się usmialam jak on z tym swoim kolegą idzie do księgarni i prosi "jakąś pozycje na poprawę pożycia małżeńskiego."a sprzedawca "ale my nie mamy pornografii":). Lubie też "ale to jest związek to żyje to faluje nie można tak od razu kawa na ławę" albo "nie było rozwodu nie będzie rozwody jest zakaz rozwodow"
Moje ostatnie odkrycie apropo Krzyśka- jego dzwonek komórki. Uśmiałam się do łez. W odcinku 10, w pracy po dość dłuższej chwili odbiera telefon, a wcześniej w jednym z początkowych odcinków (chyba 3 ) jak usłyszałam jakiś discopolowy hit- " .. nie dam ci odejść lalala. Dzwonek idealnie dobrany pod Krzyśka i jego prosty charakter. Postać stworzona pierwszorzędnie, począwszy od tekstów, zachowania, a na detalach takich jak dzwonek skończywszy.
Krzysiek jest genialny. Gdyby nie ta postać to serial nie byłby taki zabawny. Wczoraj było najlepsze: "to przysięgam Tobie Matko Boska Krolowo Polska, ze się zmienie gdy Igunia wróci, tak mi dopomoz Bog.....Lulajze Jezuniu moja perelko" :D
Owszem wczoraj zachował się jak prawdziwy facet. Lecz najbardziej barwną postacią jest Joanna K i Stefan P
perełka dla fanów postaci Krzyśka Małeckiego - piosenka z dzwonka jego komórki, brzmi jak solidne wykopalisko ze złotej ery disco polo - widać, że Krzysztof ma sentyment nie tylko do VHSów ;)
https://www.youtube.com/watch?v=KP2Putdtt70
i jeszcze trafny komentarz z jakiejś strony poświęconej disco polo:
"Utwór nosi tytuł „Zostań przy mnie” i porusza temat nieszczęśliwej miłości. Nic dziwnego, że serialowa postać, którą świetnie odgrywa aktor (Paweł Domagała), wybrała właśnie taką piosenkę. Jak wiadomo bohater telenoweli jest byłym mężem Igi Małeckiej (Joanna Kulig), od której postanowił się wyprowadzić. Uczucie jednak pozostało i słowa fragmentu piosenki idealnie odzwierciedlają to, co chętnie by jej wyznał. Jak widać muzyka disco polo jest dobra na wszystko i przedstawia emocje, które towarzyszą nam codziennie. To właśnie dzięki temu tak przyjemnie się jej słucha!"
Filip: "Bo ja dostałem chorobę od świni"
Krzysiek: "Jezus Maria świńską grypę- wynoś się stąd!!!"
F: "Spuchnięty był cały!"
K: "Aż że świnkę no to co straszysz"
Jeden z najlepszych tekstów