Przecież ten serial upy upy się nie trzyma!Wynika z niego,że Warszawa to mała wioska pełna buraków,z już trzema kancelariami,dwoma kawiarniami,wszyscy się znają i "lubieją" i tylko jeszcze "księcia" proboszcza udającego się z wizytą duszpasterską do błądzących "owieczek" tu brak.Scenarzystki zmieńcie dilera,bo nawet postać Krzysztofa Małeckiego tego badziewia już nie ratuje.
Na szczęście są inne seriale, może mniej buraczane? Proponuję skorzystać z funkcjonalności tzw. pilota ;-)
Dzięki za "cenną" radę ale to "arcydzieło" jest finansowane z wymuszonego haraczu,zwanego "abonamentem",który jako uczciwy obywatel tego kraju sumiennie uiszczam.Pozdrawiam
To szlachetne bardzo, choć jak kojarzę abonament to opłata za prawo do otrzymywania czegoś lub do korzystania z czegoś. I raczej nie ma nic wspólnego z zapłatą za konkretny towar bądź usługę zgodnie z oczekiwaniami klienta;-). Pozdrawiam:-)
Nie ma w tym nic szlachetnego,to czysta kalkulacja ekonomiczna.A co do określenia "abonament",to nie ja wymyśliłem tą bzdurną nazwę która w tym wypadku dotyczy posiadania na własność nawet niesprawnego odbiornika radiowego bądź telewizyjnego.Bardziej trafnym byłoby określenie "podatek misyjny"/za szerzenie propagandy w eterze/ lub podatek za posiadanie urządzeń odbierających sygnał radiowy.
Weź waść z łaski swojej daruj te prowokacje bo nikt myślący zdroworozsądkowo nie będzie wchodził z tobą w jałowe dyskusje . Zastanawia mnie tylko po co zmarnowałeś swój czas pisząc ten komentarz ? Musisz mieć go za dużo .
Przykro mi ale nie dostaniesz odpowiedzi na swój post,bo tutaj jest cenzura niczym w PiS i mimo,że w odpowiedzi nie było niczego obraźliwego czy ordynarnego pod twoim adresem,to mi jej nie zamieścili.
Widzisz w odpowiedzi dla "Cobros" było coś, co konkretnie PIS staranie zwalcza a więc wątek kleru w tym serialu.I żebyś się nie spocił głowiąc się nad tym "co poeta miał na myśli",podpowiem. Nie była to bynajmniej gloryfikacja tej "instytucji".Najwidoczniej osoba która to 'wygumkowała" na kolanach bije przed nią czołem.
plebany w tv - źle, nie ma plebanów też źle.
ktoś chce to chodzi do kościoła, nie chce nie chodzi, proste.
Ale to są dwie różne rzeczy.Nie zabraniam nikomu chodzenia do kościoła,oglądania filmów czy seriali o charakterze religijnym.Sam z sentymentem wspominam serial "Autostrada do nieba".Niestety z powodów o których pisałem nie wyjaśnię tego.Chodzi o cenzurę,nie tylko dotyczącą religii.Nie tak dawno odrzucili mi post do innego filmu w której napomknąłem coś o niejakiej Gonzales.I też nie było w nim nienawiści czy wulgaryzmów.Klossie nie obraź się ale to jest czcza dyskusja,nie na temat.Forum dotyczy serialu "O mnie się nie martw".A że jest to serial fiction w którym,aż roi się od propagandy,to już inna sprawa.