Beznadziejny serial, że aż się nie dobrze robi. Fabuła strasznie głupia, nic ciekawego w niej nie ma. Głowna aktorka czyli Iga okropna. Brzydszej aktorki już nie było. TVP proponuję więcej takich śmieci pokazywać.
Szanowny xyx
Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, ale chciałbym zwrócić uwagę na kilka poruszonych przez Ciebie kwestii.
To jest serial komediowy więc fabuła chyba nie musi być zbyt mądra, mądre rzeczy jakoś specjalnie nie śmieszą.
Druga rzecz. Jeśli oceniasz seriale na podstawie tylko i wyłącznie wyglądu grających aktorów aktorów to jesteś naprawdę powierzchowny.
Po trzecie zgodnie ze słownikiem języka polskiego: "gniot to utwór bez żadnych wartości artystycznych, wywołujący znużenie odbiorcy, szmira"
Jeżeli naprawdę ten serial "wywołuje u Ciebie znużenie" to może rzeczywiście lepiej tego nie oglądać
Wszystko fe na tym swiecie, tylko ty jeden ideal nieskazitelny. Niedobrze to sie robi podczas czytania takich nienawistnych tekstow jak twoj.
Zwłaszcza, że to wypowiedź przygłupa, który wielokrotnie zachwyca się np. latynoskim melodramatem "Niewinna intryga".
Oceniasz serial na podstawie wyglądu głównej bohaterki? Gratulacje, naprawdę.
Na marginesie, uważam, że jest bardzo naturalna i w cale nie uważam, żeby była brzydka. A jeśli chodzi o grę aktorską, to jest całkiem niezła.
Ogółem "O mnie się nie martw" to jeden z lepszych polskich seriali z XXI wieku. Jestem mile zaskoczona, bo po wszystkich "M jak Miłość" i tym podobnych spodziewałam się strasznego gł**na.
Przepraszam za błędy, gó*no oczywiście bez "ł" i powtórzenie przy uważam. Sorry, roztargnienie.
Autor tematu to typowy, bezmyślny gimbus.
Tak, jak piszesz, Joanna, to atrakcyjna, naturalna kobieta i całkiem dobra aktorka.
Sam serial, pełen lekkiego, niegłupiego humoru, ogląda się bardzo przyjemnie.
Niestety takich seriali będzie coraz więcej, a wartościowe pozycje możesz sobie obejrzeć w porze, w której człowiek pracy musi iść spać. Wynika to wszystko z upadku dobrego gustu odbiorców, któym łatwo jest wmówić, że badziewie jest trendy i kultowe, a naprawdę wartościowe rzeczy - nudne i wiocha.
I bardzo dobrze bo tego potrzebujemy, po szarym, nudnym i długim dniu w pracy chcemy się rozerwać i pośmiać.
A w dzisiejszych czasach mamy tyle programów że każdy nawet "wymagający" widz powinien znaleźć coś dla siebie
Porada dnia "Nie podoba się to nie oglądamy"
Czytaj dobrze co napisałem. Ja nie mam wyboru, ponieważ, aby obejrzeć coś wartościowego (nawet do pośmiania się) muszę czekać do późnej godziny lub sciągać z internetu filmy.
Niestety, nawet tak dobry gust, jak Twój (piszę to bez ironii, zwłaszcza, że ten niewiele odbiega od mojego) nie gwarantuje trzeźwej oceny tego typu produkcji - po prostu, z potoku setek bardzo miernych serialików nie potrafisz wyłowić tych paru nieco lepszych, mających to "coś". Przykładem ostatnich lat była np. pełna subtelnego humoru "Licencja na wychowanie" - bardzo dobry serial, namiętnie opluwany przez odmóżdżoną gimbazę. Oczywiście "O mnie się nie martw" trochę brakuje do "Licencji..."
Cóż, jakoś nie dostrzegłem niczego innego niż w całej masie podobnych produkcji. Licencja na wychowanie to faktycznie był bardzo dobry serial, rzekłbym jeden z rodzynków.
mym skromnym zdaniem , serial również jest nie co irytujący , a na dodatek jak na serial (hm) komediowy straszne słaby.
Główna bohaterka to typ irytującej kobiety ciągle na wszystko narzekającej ( kurcze czy potrafi się z czegoś cieszyć ) , główny bohater to z kolei typ cwaniaczka mającego więcej szczęścia niż rozumu , a mąż głównej bohaterki to oczywiście niedojda który musi być nierozważny , przez co zamiast być śmieszny ( jak dla mnie ) jest irytująco za przeproszeniem głupi , a dziewczynki bohaterów to oczywiście osoby bardziej rozgarnięte od kochanego taty , które oczywiście bardziej się nim zajmują niż odwrotnie .
Niby to standard komedii , ale wydaje się słabo wymyślony ( brak większej różnicy pomiędzy standardowej kreacji postaci jaki wydarzeń pomiędzy głównymi bohaterami : wypadek kłótnia , pierwotna nienawiść , po czym wielka miłość ..wow)
Ok to standard wśród komedii , ale mogliby przynajmniej w czym zaskoczyć , zamiast kreować postacie jako te zwykłe osoby z przypisanymi kreacjami
Oj jak ciebie to boli ja nie mogę . :D Dawaj może jeszcze jakiś zamierzchły temat wyciągniesz . :)