Obudziłam się ładnych kilka godzin temu. Spałam dobrze, dziękuje ;)

Po co tutaj kierować się jakimkolwiek rankingiem? Po co wnikać w subiektywne zdanie widzów i narzucać im cokolwiek?
Nie żyjemy w państwie totalitarnym przecież! Podoba się - oglądam, nie podoba - nie oglądam.
I ja nie porównywałabym tego serialu do produkcji typu "Dom" i "Kariera Nikodema Dyzmy"... A dlaczego?
To chyba dosyć proste i oczywiste - "O mnie się nie martw" to serial typowo komediowy, mający zapewniać rozrywkę, a nie kandydować do najwyższych nagród filmowych. Pozostałe wymienione przez Ciebie seriale sytuują się w innym kręgu i mają inne grono odbiorców... Nie będę oglądała "Domu", kiedy chcę się odstresować i pośmiać. Inna tematyka, inne realia, inny sposób kreacji bohaterów.

To tak, jakby porównać Kochanowskiego z Rafałem Wojaczkiem... Hmm, może być trudno ;)
Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę :)

Można porównać Wojaczka z Kochanowskim, obydwaj to klasa.
Poza tym lubię rankingi i chyba po to one są, aby mieć w miarę porównanie jakości, niezależnie od gatunku. Są seriale komediowe na poziomie seriali typu Dom, a są takie, jakimi w muzyce jest disco polo

Można porównywać, ale na dłuższą metę jest to bez sensu. To jest zawsze kwestia osobistych preferencji danej osoby, czy woli Kochanowskiego czy też Wojaczka. I ktoś powie, że Kochanowski to religijny, zacofany matołek, a ktoś nazwie Wojaczka przytępionym erotomanem... no i co? No i nic! Wolno? Wolno ;)

Nie wiem, dlaczego tak bardzo Ci zależy na "uświadamianiu" społeczeństwa i kreowaniu jego serialowych wyborów... Nie szkoda życia, na takie głupoty?
Ja nie kieruję się rankingami - mam własny gust i kryteria oceny. Przecież nawet patrząc na czołówkę serialu widać, czego można się spodziewać w przypadku "O mnie się nie martw".
Myślę, że posiadasz wystarczająco kanałów telewizyjnych, aby w razie potrzeby dokonać zmiany na inny program w tv i nie męczyć się oglądaniem czegoś, co Ci się nie podoba... ;)

Zależy mi.

To przykro mi, ale z równie dobrym skutkiem możesz zająć się tresowaniem pcheł ;) Możliwe, że efekty będą bardziej widoczne, a i satysfakcja jest większa, jeśli praca nie jest zakończona zupełnie bezowocnym wysiłkiem ;)

W każdym razie: powodzenia!

Zdaje mi się, że to ty skrytykowałaś mój post, więc może ja uważam, że twoja krytyka jest bezowocna. Wyraziłem tylko swoje zdanie, a rankingi są dla mnie ważne, jak i dla wielu innych. Ty natomiast usilnie bronisz słabiutkiego serialu. Każdy ma swój gust i nie każę ci zaprzestać oglądania dennych polskich seriali, tak samo jak nie kłócę się ze znajomymi, którzy słuchają disco polo. Nikt jednak nie zabroni mi mieć swego zdania.
Osobna zaś sprawa obrażanie kogoś, choć muszę stwierdzić, że w sposób bardzo dyplomatyczny.
Pozdrawiam i życzę wielu miłych chwil przy oglądaniu pasjonujących seriali.

Ojojoj, "ego" ucierpiało? Ty masz prawo do krytyki, a ja do odpowiedzi w założonym przez Ciebie wątku.
Ja nie bronię serialu. Wyrażam opinię. Podobnie jak Ty. Pytam jedynie, skąd u Ciebie tak duże nacechowanie emocjonalne? To, że sobie trochę ironizuję na temat zaangażowania w podnoszenie przez Ciebie świadomości innych widzów, nie oznacza, że Cię obrażam.
Jeśli chodzi o rankingi: nie zwracam na nie uwagi, bo każda ocena jest subiektywna i każda z osób przyjmuje inne kryteria oceny. Rozstrzał przyznawanych oczek jest olbrzymi, a ja wolę nie sugerować się rankingiem z tej prostej przyczyny, że często "1" jest wlepiana za byle co; antypatię do odtwórców głównej roli albo nieudaną ścieżkę dźwiękową, itp.
"O mnie się nie martw" oglądam i nie mam problemu z tym, ze ktoś nie ogląda. Absolutnie żadnego problemu. To trochę jak z określeniem atrakcyjności danej osoby: dla mnie demon seksu i piękna jak Leo w "Titanicu", a dla kogoś paskuda jak tytułowy ogr ze "Shreka".
Po co uogólniać? Chciałbyś, aby tutaj ktoś się z Tobą zgodził, a nie podajesz argumentów merytorycznych; wspominasz o rankingu i tyle. Nie dziw się, ze dostajesz "po uszach"; wypadałoby się wysilić na bardziej konstruktywną krytykę ;)

No to sobie nazmyślałaś. Kończę dyskusję, nie dam się wciągnąć. Aha argumenty merytoryczne: zła gra aktorska i nuda, mi wystarczy. To tyle, nie mam zamiaru dać się wciągnąć w durną dyskusję. Narka Bez odzewu

Na "do widzenia" napiszę: dyskusja nie sprowadza się do bezmyślnego potakiwania, bo tak sobie wymyślił autor wątku. Trochę szacunku do innych użytkowników, więcej luzu i dystansu do własnych opinii i będzie lepiej!
I wiesz... Niczego nie nazmyślałam; wyraziłam opinię, a Ty zaraz bierzesz wszystko do siebie... Trudno w takiej sytuacji funkcjonować na jakimkolwiek forum.
Spokojnie. Bo się nakręcasz, jakbym Ci nie wiadomo co złego napisała. A właściwie tylko odniosłam się do Twojego wcześniejszego komentarza :)

Ostatni raz się odezwę. Oczywiście, że dyskusja nie sprowadza się do potakiwania, ale również nie do obrażania w stylu tresura pcheł.

Nie zrozumiałeś o co chodzi. Z grubsza o to, ze prędzej osiągniesz powodzenie w czymś takim jak tresura pcheł niż zdołasz wpłynąć na gust użytkowników FilmWebu.
Przeciwstawiłam sobie dwie równie nieprawdopodobne rzeczy, żeby dać przykład, że na tego typu portalach Twoje możliwości oddziaływania są właściwie zerowe. Podobnie jak moje, innych użytkowników forum. Ba! Gdyby nawet jakiś poważany w środowisku krytyk filmowy zaczął się tutaj wypowiadać - efekt byłby właściwie taki sam...

Lubisz jak wychodzi na twoje, nie prawdaż ? To ty mnie nie zrozumiałaś, nie miałem zamiaru oddziaływać na czyjeś gusta, które mam po prostu gdzieś, wyraziłem tylko swoje oburzenie, że tego typu produkcja jest tak wysoko w rankingu.
Dalej uważam, że obrażasz.
To na prawdę ostatnia wymiana zdań z Tobą Zegnam

Przecież dla mnie nie ma znaczenia, czy tu uznasz ten serial za słaby czy nie...
Jeśli nie masz zamiaru oddziaływać na czyjeś gusta, to przede wszystkim nie pisz w nagłówku: "ludzie obudźcie się..." ;) Bo to jest jasna sugestia, że coś jest nie tak, z tymi, którzy oceniają ten serial pozytywnie i mają na jego temat dobre zdanie... Ranking rankingiem - większość z nas ma go w nosie.
Bardzo jesteś przewrażliwiony na tle swoich wypowiedzi. Masz prawo do własnego zdania, ale dlaczego tak Cię boli, że ktoś ma zdanie odmienne? To nie zbrodnia! I nie bierz tak bardzo do siebie każdego słowa, bo żyjemy w czasach, kiedy mało kto przejmuje się tym, że ma do czynienia z wrażliwcem.

P.S. Tutaj nigdy nie wyjdzie "na Twoje" albo "na moje". Nigdy Ci nie przyszło do głowy, ze na forum coś takiego jest niemożliwe? To luźna wymiana zdań tylko. Bez nerwów.

Bajo :)

OK, baj :)

a obejrzałeś wszystkie odcinki O mnie się nie martw, ze krytykujesz nasze oceny?

Wystarczająco i to nie tylko pare pierwszych, ale wybiórczo z obu sezonów. Wczoraj nawet jakąś powtórkę oglądałem. Zaznaczam, że oglądałem przy okazji oglądania kogoś innego.

Widzisz, Asiu, coraz częściej jest tak, ze ludzie roszczą sobie prawo do jedynej i słusznej opinii. Dla mnie to zawsze trochę dziwne i smutne. Nie ma czegoś takiego jak uniwersalność preferencji w żadnej dziedzinie życia.
Każdy ma jakieś kryteria, którymi się kieruje. Ja mogę napisać, że Marcin Kaszuba nie ma włosów na plecach i dlatego uważam, ze serial jest świetny i co? I nic. Trzeba to zaakceptować, można oczywiście przedstawić kontrargumenty i podyskutować, ale nie powinno się przymuszać nikogo do zmiany zdania z powodu własnych preferencji w tym temacie :)

I ja myślę, że nawet, jeśli @chemas obejrzy wszystkie odcinki, to i tak nie zmieni krytycznej oceny serialu. Szkoda, żeby się męczył w trakcie seansu. Lepiej niech oglądają inni, którzy czerpią z tego przyjemność i satysfakcję:)
Jak ja albo Ty :)

chemas wyluuuzuj, to tylko rankingi. Ja Domu nie oglądałam to nie moje pokolenie, dlatego go nie oceniam. Wg mnie żale powinieneś bardziej kierować do adminów filmwebu, żeby robili rankingi wg rodzaju serialu/filmu. Nam OMSNM się podoba, dlatego wysoko go oceniamy

Jak mnie to zawsze zadziwia, że można tak się wczuwać w negatywne opinie i mieć pretensje, że ktoś inny ich nie podziela... Nie można żyć FilmWebem przecież... A już te wszystkie rankingi, to szkoda gadać... ;)

Ja jestem na luzie, wyraziłem tylko swoje zdanie, jak kogoś obraziłem to przepraszam.

Obudziłam się i nadal jestem fanką OMSNM. Rankingi dla mnie nie mają żadnego znaczenia. Jeżeli mogę pomóc, to głosuję.

Mógłbyś zmienić swoje zdjęcie, bo to nieładnie tak obrażać ludzi, pomimo że jesteś na luzie. A o gustach się nie dyskutuje, każdy ogląda to co lubi. OMSNM to obecnie jedyny serial który oglądam i nie ważne czy jest ambitny czy nie.

Ja też uwielbiam ten serial, gdyby mi się nie podobał - nie oglądałabym i nigdy by mi do głowy nie przyszło żeby na forum dla fanów wyrażać swoją negatywną opinię. Jestem ciekawa czy chames byłby w stanie każdy odcinek serialu Dom oglądać po kilka razy. Ja OMSNM mogę oglądać na okrągło. A jak mi się "coś"nie podoba, to skomentuję, czytam opinię innych. Jestem fanką tego serialu, ale nikogo nie zmuszam do oglądania!

Można wyrażać negatywne opinie, ale trzeba się nastawić, że fani danej produkcji raczej nie zaczną klaskać w ręce i cieszyć się, że ktoś krytykuje ich ulubiony film albo serial ;)

Oczywiście, nikomu tego nie zabraniam. Ja się cieszę, że OMSNM, ma tylu fanów, których przy okazji pozdrawiam. Życzę miłego dnia i wyrozumiałości dla wszystkich!

Ależ ja myślę tak samo jak Ty :) Też lubię ten serial, a na rankingi nie zwracam uwagi, bo nijak się mają do mojego gustu filmowego :)
Pozdrawiam :)

Nie mogę niestety :)

Ja nie bardzo mogę się połapać w kryteriach tego rankingu(tak to jest z " treścią" rankingów) ale fajnie, że OMSNM jak na tak młody serial jest w tym słupku na dobrym miejscu. To współczesny serial i tylko serial, dowcipny i inteligentny, pomysłowy, z wieloma smaczkami w tle i świetną grą aktorów.
Może podejmiesz jeszcze parę prób z kieliszkiem Rose Champagne i to dostrzeżesz, a jak nie to trudno.
Ja tam wyżej tego słupka i niżej, widzę więcej papki(wyłączając Alternatywy 4), sporo.
P.S. mam nadzieję, że w przypadku muzyki nie słuchasz czegoś przy okazji słuchania kogoś innego bo to i jednego i drugiego szkoda, no i Ciebie(to żart!!!!!!!).