PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=720696}
7,3 18 tys. ocen
7,3 10 1 18108
O mnie się nie martw
powrót do forum serialu O mnie się nie martw

Zdjęcie Igi i Marcina opatrzone zjadliwym komentarzem ukazuje się na pierwszej stronie brukowca. Pod domem Marcina czekają paparazzi. Przejęty sytuacją Krzysiek oferuje mu swoją pomoc i przebranie śmieciarza, by mógł wyjść z domu incognito. Ku zaskoczeniu Krzyśka oraz irytacji Zarzyckiego Marcin zachowuje się tak, jakby medialny zamęt wywołany filmem w Internecie wcale go nie obchodził. Z humorem traktuje nawet natrętne wielbicielki... jego samochodu, które odwiedzają go w kancelarii, udając klientki. Iga ma mu za złe to luzackie podejście do sprawy, która naruszyła również jej prywatność. Jednak kiedy w kancelarii pojawi się klientka potajemnie nagrywająca i inwigilująca własne dziecko „dla jego dobra“, okaże się, że luz Marcina był tylko pozą. Tak naprawdę mecenas słabo radzi sobie z sytuacją, w której anonimowy wróg próbuje zniszczyć jego dobre imię. Natomiast Krzysiek łapie wiatr w żagle, prowadząc na prośbę Marcina prywatne śledztwo wśród dawnych kolegów z ZTM. By pomóc mecenasowi, stanie nawet oko w oko z niegdysiejszym konkurentem do serca Igi. Nieoczekiwanie okaże się, że jedynym miejscem, w którym Marcin będzie mógł się schować przed całym światem, będzie... ciepły i przyjazny dom Igi. Oczywiście będzie to bardzo nie w smak Krzyśkowi, a „świeże” kumpelstwo obu panów ponownie wejdzie w stadium „szorstkiej przyjaźni“. Iga dowie się w kancelarii, co czuje matka dziecka, do którego rości sobie prawa ojciec cudzoziemiec. A kiedy wróci do domu, dowie się, że jej starsza córka Helenka właśnie dostała paczkę, a w niej prezent od swego biologicznego taty. Tymczasem Aśka poczuje z całą mocą, że związek ojca z Beatą nieodwołalnie zmieni również jej życie.

źródło: tvp.pl

ocenił(a) serial na 10
on_mile

już sie nie mogę doczekać tego zamieszkania u Igi :)

ocenił(a) serial na 10
nora101

jest już na seansik

ocenił(a) serial na 8
on_mile

Bardzo dobry odcinek :)
Marcin udawał ,że wcale nie rusza go ta sprawa ze zdjęciami grał typowego luzaka ,ale do końca się nie udało i Iga zauważyła ,że coś jest nie tak fajnie ,że nie krzyczała na niego tylko spokojnie z nim rozmawiała jeszcze to jak zaproponowała żeby jechał do do niej i potem nawet nocleg mu oferowała( wydawało mi się czy on się wahał?)W każdym razie nie poznaje jej.
Marcin w jej mieszkaniu czuł się jak u siebie zero krępacji ;) Urocze to było jak dziewczynki pytały się czy ma żonę ,a on taki zmieszany ;D Szkoda tylko ,że Krzysiek tak go pogonił mógłby choć raz mu odpuścić. Sam Kaszuba powiedział ,że on był "bardziej gościnny"
Na plus jego rozmowa z mamą fajnie ,że poruszyli ten wątek chciałabym zobaczyć jego rodziców w następnej serii.
Asia i Adam no no szykuje się nowa para .
I w następnym pojawi się francuz .


ocenił(a) serial na 10
Kinomaniaczka_95

odcinek rewelacyjny, choć myślałam ze Marcin się serio wprowadzi a nie wpadnie na wizyte . Coś zaczyna się miedzy aską a Adamem chyba.

ocenił(a) serial na 10
nora101

ciekawe czy gdyby Krzysiek go nie pogonił to Marcin by został na nocleg

ocenił(a) serial na 8
nora101

Kto wie z początku jak przyszedł do Ewy to chciał wyjść ,ale potem już wyluzował i widać było ,że dobrze się tam czuje zadomowił się więc możliwe ;) Nadal jestem w szoku ,że Iga wyskoczyła z tą propozycją.

ocenił(a) serial na 9
Kinomaniaczka_95

Co się odwlecze, to nie uciecze ;) Może w 4 odcinku będzie coś więcej między Igą i Marcinem, oby im tylko znowu Krzysiek nie przeszkodził. Tak w ogóle to zła byłam na Krzyśka za to, że go wyrzucił :D Tak samo ta sekretarka, masakra... ;D
Tak się zastanawiam nad Aśką, mam wrażenie, że jej Marcin nadal nie jest jej całkowicie obojetny, tak dziwnie zareagowała jak zobaczyła tą okładkę z Igą i Marcinem.

madziula_19_fw

W 4 odcinku to chyba Filip im przerwie, hahah :D

Ale ogólnie odcinek na wielki pluuus. Marcin jak u siebie w mieszkaniu Igi, bardzo dobry kontakt z dziewczynkami, a jak do małego swojego chrześniaka zaglądał, super :)

Co do Aśki, dziwnie zareagowała, potem szukała Marcina...
Tak sobie myślę nad studiami Igi - pedagogika z resocjalizacją - w życiu bym na to nie wpadła :D

ocenił(a) serial na 8
on_mile

Ja też myślałam ,że może jednak coś związanego z ekonomią ,a tu takie zaskoczenie będzie się działo.

ocenił(a) serial na 7
Kinomaniaczka_95

Odcinek komediowo może ni jakiś świetny, bo mało tekstów Krzyśka, ale bardzo dużo wnosi do całej historii.
Rozczulił mnie bardzo Marcin, jest w takiej sytuacji że jest mi go po prostu szkoda. Iga bardzo na plus, podało mi się to że zaproponowała mu żeby pojechał do niej, i jej trafna uwaga że jego żartowanie pomaga mu w trudnych chwilach. Dobrze że Marcin ma taką Igę, ona czasem na niego krzycy ale ogólnie to ma do niego dobre podejście.
Marcin w mieszkaniu Igi super, i ta jego mina jak zaproponowała mu nocleg, ona powiedziała mu to w czysto przyjacielski sposób ale on to sobie chyba coś pomyślał ;) Wkurzył mnie za to Krzysiek jak go wyrzuci z mieszkania i przerwał takie fajny moment.
Komiczny był płacz sekretarki, że ją to mecenas nigdy nie podwozi a ona stoi na tym przystanku w zimnie :) ale dobrze jej Iga powiedziała że ona jej zazdrości.
No i jeszcze Asia i Adam całkiem na plus, może on ją troche sprowadzi na ziemie z tego jej wymarzonego świata, ale w pozytywnym znaczeniu

ocenił(a) serial na 10
Dorisa_d

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=440154146137186&id=33426711005 9224&notif_t=notify_me

ocenił(a) serial na 10
nora101

Marcin jak wychodził to zrobił taką mine chciałbym zostać ale widzisz ze musze iść

nora101

Scena z sekretarką, Zarzyckim i resztą bardzo dobra - w końcu zostały na głos wypowiedziane oczywiste fakty i pretensje. Inaczej to, że nikt nie widzi nic dziwnego z potraktowaniem Aśki i że Marcin nie wyleciał - było sztuczne. Poza tym super, że brukowiec kawa na ławę określił związek jako mezalians. Bo taka jest prawda...Dodaje to dynamiki postaciom. Muszą się dookreślić i zdać sprawę z dzielących ich różnic.
Kaszuba w mieszkaniu Ewy chciał się wycofać, gdy zobaczył dzieci. Miał wziąć tylko klucze i być sam. Marcin miał świadomość, że gdy widzą go dziewczynki, że przychodzi do domu mogą sobie robić nadzieje o nowym tatusiu, zwłaszcza jeśli jeszcze w gazetach o tym piszą...
On dalej się asekuruje, nie ma narzeczonej - odpowiada, a mama jest moją przyjaciółką. Ja mam wiele przyjaciółek...
Trzeba pamiętać oglądając ten serial , że Kaszuba jest adwokatem i zdaje sobie doskonale sprawę jak pewne zachowania czy wypowiedzi mogą być odbierane przez innych i jakie mogą być tego konsekwencje...

ocenił(a) serial na 7
loka12

On się tak asekuruje bo chyba zdaje sobie troche sprawę ze swoich uczuć w stosunku do Igi i chyba wie że jak się bardziej zaangażuje w tą znajomość to już nie będzie chciał i potrafił się z tego teraz wycofać tak jak to zrobił po tym pocałunku. On sam do siebie nie ma chyba zaufania, ale miejmy nadzieję że niedługo pójdzie za głosem serca, bo tak naprawdę tylko z Igą jest sobę, wobec innych odgrywa trochę taką pozerkę

ocenił(a) serial na 9
Dorisa_d

Ja nawet miałam takie wrażenie, że gdy tylko Iga coś mówi do Marcina, to on się tak bardzo ciepło uśmiecha, ma taki ciepły wyraz twarzy, przy nikim innym tak chyba nie, tylko przy niej. ;)

ocenił(a) serial na 8
Dorisa_d

W 3 odcinku zobaczyłam, że Marcin byłby w stanie unieść te wszystkie komplikacje jakie wywoła by ewentualny związek z Igą, tzn jakieś docinki innych ludzi, opieka nad dziewczynkami. Tylko, że on chyba sam nie jest jeszcze tego pewien i dlatego się asekuruje i udaje, że to tylko przyjaźń. Sądząc po jego rozmowie z mamą to nie miał zbyt dobrego wzorca miłości w domu rodzinnym i to też może go blokować.

Lipa88_2

Zauważyłam, że w brukowcu napisali: mecenas bawi się (ze) sprzątaczką. Ze jest w nawiasie czyli nie tylko, że się bawi z dołami społecznymi, ale również wykorzystuje uczciwą, biedną kobietę. Czyli ten sam zarzut, który stawiała Aśka.
Kaszuba broni rodziców -że dali mu wolność i swobodę, przecież nie zostawili go samego na pastwę losu. Dali nazwisko , które otwiera drzwi w świecie prawniczym, solidne wykształcenie , kindersztubę i super chatę. Jest młodym mężczyzną, powinien radzić sobie sam. Niejeden podobnie jak Kaszuba miał zimny wychów, brak okazywania miłości i nic ponadto. On został natomiast materialnie i kulturowo zabezpieczony. Można mu pozazdrościć, taki Krzysiek na pewno chciałby mieć takich rodziców, którzy o niego tak zadbali.

ocenił(a) serial na 7
loka12

https://www.facebook.com/334267110059224/photos/pcb.440154146137186/440153892803 878/?type nowe zdjęcie z wesela :)
Ja myślę że jak by Marcin związał się z Igą to by nagle się pojawili jego rodzice i byliby temu przeciwni

Dorisa_d

Jak już pisałam, celowo nie ma rodziców Marcina, bo gdyby byli to ten związek w zarodku udusili. Ciekawe czy wiedzą o wypadku i jak była jego przyczyna? Może nie wtrącali się w życie Marcina, bo mieli do niego zaufanie, Marcin wybierał dotąd rozsądnie i na poziomie.
Wersja optymistyczna - matka Kaszuby jest tłumaczką francuskiego - Iga mówi po francuski i tym zjednuje sobie przyszłą teściową, ojcu podoba się Iga jako kobieta i ją akceptuje.
Rodziców nie ma na miejscu, ojciec na emeryturze - tak więc nie muszą się już liczyć ze zdaniem całej palestry i obawą przed kpinami. Podróże po świecie czynią z nich ludzi otwartych, którzy widzieli różne sposoby na życie.
Łatwiejsze by to wszystko było, gdyby miał np. brata na którego można scedować majątek i który by kontynuował elitarność rodziny.
A może z jego rodzicami było podobnie. Mezalians :)



ocenił(a) serial na 8
loka12

Ja bym właśnie chciała żeby rodzice Marcina polubili Igę ale nie tylko dlatego, że kibicuje ich związkowi ale wojna z teściami to by było takie oklepane jak w serialu brazylijskim. Fajnie by było jakby się okazało że np Iga już wcześniej poznała rodziców Marcina może na przykład we Francji. W sumie to nie wiemy może Iga kiedyś tam była.

Lipa88_2

I jeszcze sprawa studiów Igi - scena w dziekanacie - horrendum - cała rozwrzeszczana, roszczeniowa Iga, sekretarka patrzy na nią jakby brakowało jej piątej klepki. Ale teraz się nie wybrzydza i bierze studentów jak leci.:)
Kierunek studiów - jakie wybierały nawiedzone panienki 20 lat temu chcąc pracować z więźniami. bo to ciekawe studia są. Zero rozeznania rynku - Może mogli to nazwać doradztwem zawodowym, rodzinnym. Bo taki wariant rozważałyśmy na forum - pracę załatwi jej Beata w MOPsie. Iga studia wybrała bazując na swoim doświadczeniu, nie przekracza swojego środowiska. Coś w stylu - były alkoholik staje terapeutą grupy AA.
Znowu spełniają się słowa Aśki - o założeniu fundacji i bezpłatnych poradach dla biednych i wykluczonych.

ocenił(a) serial na 8
loka12

Ta scenka w sekretariacie faktycznie głupia chociaż myślę, że formuła serialu bardziej idzie w kierunku komedii niż obyczajówki więc myślę, że miała rozbawić widzów. A ten kierunek to faktycznie jakieś nieporozumienie w pierwszym odcinku Iga wykazuje się przed Wiktorem znajomością ekonomii żeby parę dni później zająć się resocjalizacją.

użytkownik usunięty
Lipa88_2

Już myślałam, że mi się ubzdurała ta ekonomia, bo faktycznie ostateczny wybór studiów mocno mnie zdziwił.

Lipa88_2

no, bo ma 6 lat praktyki w resocjalizacji ...z mężem ;)

ocenił(a) serial na 9
ola_s

ha, ha :)

mil20

Doświadczenia w księgowości to ona nie miała, sprzedawcą była - nawet w call center :) Do tego temperament zbyt wybuchowy - gdzie jej do śledzenia zmian w prawie podatkowym, pilnowania terminów i monotonnego wbijania liczb w komputer. Już jako szeryf kancelarii na zarządzanie się nadawała - pokrzykiwanie na innych oraz przekonanie o swojej racji - to miała doskonale opanowane

loka12

a tu kilka stopklatek z odc 16 (pt wszyscy czytają 'samą prawdę ' ;) )

http://images68.fotosik.pl/709/919ebd6a0e94aab2.jpg

http://images67.fotosik.pl/711/99b9acd62e48dffa.jpg

http://images70.fotosik.pl/709/9ac9ca8664e49113.jpg

http://images66.fotosik.pl/709/870f97f439ba26bc.jpg

http://images69.fotosik.pl/709/d0e1bdf92ff8a3f6.jpg

nora101

tak, ta mina była super, zwłaszcza po tak uwodzicielskim zaproszeniu, ale ...Krzysiek czuwa ;)
, 'bez odbioru ', he,he

w tym odcinku Iga też miała swoje powiedzonka ' mąż po resocjalizacji',' kręci mnie tylko kurz ,jako sprzątaczkę' ;)

sekretarka była świetna, jak to musi kryć Tomka przed Laurą i oczywiście czekać zmarznięta na autobus i nikt jej nie podwiezie , a Iga to gwiazda brukowców ;)
czyli, co Tomek ma zamiar wrócić do Aśki , ale na horyzoncie pojawił się nowy wielbiciel Asi....Adam ;)
a to co mówił Tomek o Marcinie, to miecz obosieczny ...że Wiktor powinien wyrzucić Marcina za Aśkę ( m.inn) ...kto pod kim dołki kopie ... ;)

ola_s

miało być ...Marcinowi wyraźnie nie chciało się wychodzić, zwłaszcza po uwodzicielskim zaproszeniu Igi, ups
kurcze,szkoda, że Iga nie wróciła wcześniej ( nie widziała, że Marcin się zdecyduje ) i akurat Krzysiek musiał wypełniać swoje obowiązki...ojcowskie ,of course ;)

ocenił(a) serial na 9
ola_s

Mecenas nocuje u sprzątaczki to dopiero byłby mezalians...
A Krzysztof zorientował co się kroi dzięki "potędze swojego umysłu" oczywiście :0

mil20

w sumie to nie wiem,dlaczego Iga nie postawiła na swoim i nie zatrzymała Marcina ...może bała się siebie , że znowu wyskoczy z jakimś wyznaniem w sprzyjających warunkach ,hmmm
poza tym podobały się mi dziewczynki Hela i Oliwka, w tym przedstawieniu o królewiczu na białym mustangu i złym mezaliansie ;)..a Marcin to widział ,he,he

ocenił(a) serial na 7
ola_s

Ogólnie Iga tak na niego patrzyła jak by czekała żeby on się przeciwstawił Krzyśkowi i powiedział że zostanie, a jej znowu głupio było powiedzieć że Marcin będzie u niej nocował, przy Krzyśku

Dorisa_d

może tu znowu zadziałała 'potęga umysłu' Krzyśka i Marcin był posłuszny jak dziecko ,he,he...zdążył tylko wykrztusić , że on był bardziej gościnny (ale Krzysiek widział to inaczej 'noc spędzona na zimnej, mecenasowskiej terakocie ' ;) )

ola_s

w ogóle , ciekawe jak Marcin zareaguje na te studia Igi...że w ogóle zaczyna studiować oraz że to pedagogika (gdzie można po takich studiach pracować . w szkole specjalnej ? ...o, to by wszystkich tych gagatków Iga poustawiała ,he,he )..Marcin mógłby jej pomóc, dzieci by przypilnował ,a nie szlajał się po knajpach ;)