Krzysiek przyłapuje na gorącym uczynku mężczyznę, który zakradł się do mieszkania Ewy. Mężczyzna okazuje się jego znajomym, co w oczach Krzyśka zdecydowanie nie polepsza złodzieja. Przed gniewem Krzyśka ratuje go Teresa, która patrzy na świat przez różowe okulary, odkąd przeczytała wydawniczy hit sezonu Zanim powiesz: kocham tajemniczej autorki, która chce pozostać anonimowa. Ostatecznie sprawę włamywacza rozsądza pani Irenka. Przy okazji przypomina też Krzyśkowi, że zupełnie zaniedbał firmę stworzoną z ojcem Igi. Iga i Marcin czekają na wyniki badań. Marcin robi co może, by przekonać Igę, że cokolwiek się zdarzy, nic się między nimi nie zmieni. Iga bardzo chce w to wierzyć, ale kiedy dowiaduje się, że Marcin znowu spotkał się z Kingą, zaczyna mieć wątpliwości. W dodatku Kinga oznajmia Marcinowi, że stara się o nową pracę w liniach lotniczych w Emiratach Arabskich, co oznacza co najmniej pięcioletni wyjazd z Mateuszem za granicę. Marcin reaguje na to bardzo emocjonalnie. Iga zaczyna się obawiać, czy jej miłość wystarczy by zatrzymać Marcina. Na szczęście z Londynu wraca Ewa, której wreszcie może się wygadać i wypłakać.
źródło: telemagazyn.pl
Jak to wszystko się zmieniło w 3 sezonie nie którzy mieli dość charakteru Igi, za w tym sezonie Marcinek dostaje po łapach za swoje czyny :P
Z tym emocjonalnie, to może chodzi po prostu o to, że Marcin się wkurzy na Kingę, że zaczyna coraz bardziej mącić i komplikować i tak trudną już sytuację. No mam nadzieję, że jakiś wyjazd z Kingą i Mateuszem nawet przez sekundę mu do głowy nie przyjdzie... Oby.
"Iga dowiaduje, że Marcin znowu spotkał się z Kingą",czyli przyszła do biura i zaczyna mieszać!
Pewnie mu rysunek Mateusza przyniosła!
A Marcin będzie przekonywał Igę do tego,że bez względu na wszystko nic się między nimi nie zmieni. Ciekawe co on takiego zrobi i jek powie? Ale Igi to za bardzo i tak nie uspokoi jak czytamy dalej...
Wyczytałam w SE, że w 8 odcinku będą wyniki testów. To chyba po nie oboje wychodzą z kancelarii (Marcin - seledynowy krawat). Tylko kiedy on tak zareaguje emocjonalnie? Rozumiem, że przed poznaniem wyników, ponieważ potem, mam nadzieję, jego reakcja będzie bezzasadna. Czy Iga będzie świadkiem tej reakcji? Kiedy i gdzie? Za dużo luk, za mało przecieków:(((
Co już w 8? Chciałbym, żeby to była prawda. Ale jest jeszcze jedna sprawa: Iga miała się zajmować Mateuszem w któryms tam odcinku. Wedłud ŚS w 9, więc coś jest nie tak. Nie wiadomo czy to prawda i naprawdę w 9??
Nie wiadomo:( Numery odcinków przy zdjęciach w śs nie zawsze się zgadzają. A może Mateusz znów ucieknie do Marcina, mimo negatywnego wyniku testów?
A Ty byłabyś spokojna? Przecież jak raz Cię ktoś okłamie, nawet w dobrej wierze, to potem trudno tak od razu uwierzyć na nowo! Podejrzewam, że gdy zobaczy Kingę zrozumie, że to Marci bardziej potrzebuje pomocy.
Oczywiście, że nie! Wcale się nie dziwię Idze! Utracone zaufanie cieżko potem odbudować. Nic wiec dziwnego, ze Iga po tym bedzie miala wątpliwości.
Przeczytałam właśnie, że wyniki testów będą już w 8odc. Skoro Marcin się tak zdenerwuje tym wyjazdem Kingi,to pewnie jest ojcem! Straszne, to by mnie dobiło!!!
Nie, nie, i jeszcze raz nie!!! Może sekwencja zdarzeń będzie inna. Poza tym SE czasem piszą wierutne bzdury. Trzeba czekać:(((
Założę się, że jak testy będą w 9odc.to będą do powtórki, bo będą niejednoznaczne.
Popatrz jakie są komentarze na fb, nikt nie lubi Kingi, a oni stale zadają głupie pytania? Jasne, że nieplanowane dziecko może się zdarzyć, ale po co wtedy ciągnąć wątek Igi i Marcina? Przecież po takich akcjach, przeszkodach i wirusikach, to Iga i Marcin będą mieć traumę do końca życia!!!
Jeden z komentarzy dotyczący Kingi był taki, żeby zginęła, wtedy nie będzie przeszkód. Ale co to zmienia, Mateusz jest taki spragniony ojca, że już Kingi nie trzeba, on też może sporo namieszać. Jest bardzo absorbujący, a to może znów zakłócić relację Iga - Marcin.
Jedyna moja nadzieja w słowach jakie powiedziała JK, że będzie dobrze, ale będą "zawirowania", a SP powiedział, że to taki "wirusik", czyli nakręcili nas bardzo! Komu wierzyć? Jak do tego piątku spokojnie przeżyć?
A w poniedziałek kolejny numer ŚS. Co oni tam znowu wypiszą, jak sobie pomyślę o tym to mi słabo!!
To już jesteśmy dwie osłabione:) Ale zanim się doczekamy poniedziałku, to może coś tam ten teges, się dowiemy z zapowiedzi. Oczywiście, pomieszają ,zaciekawią, a potem na rzucą w twarz kopertą! I albo będę ryczeć z radości, albo ze złości na Kingę. Chyba, że testy będą niejednoznaczne i trzeba będzie je powtórzyć!!!
Tak, musimy się czegoś trzymać:) Teraz nas podkręcają, a kiedy pojawiła się pierwsza informacja o ewentualnym synu Marcina na fb, na zarzuty, że to Moda na sukces, fb odpowiedział "Spokojnie, bez obaw". Dla mnie to brzmi optymistycznie:) Jak przeżyć i to do następnego piątku??? A może jeszcze następnego??? Może się okazać, że w 8 dostaną kopertę z wynikami, a otworzą ją w 9 :P
Trzymajmy się i nie jak tonący wiadomo czego...:)
Ktoś może okno otworzy i wywieje kopertę, będą wychyleni przez okno patrzeć jak lekko unosząc się znika w oddali. Odpis wyników-odcinek następny, proszę.
Z Gadem było lepiej, bo już znacznie wcześniej puszczono oko, wspominając o aplikacji u starego Kaszuby.
Wątek z Łukaszem też pierońsko pokręcony, a tu tak prosto? eeee:)
No tak, potwierdzenie ojcostwa - rozwiązanie proste jak drut, za proste jak na ten serial. Natomiast piekielnie skomplikowałoby budowanie związku naszych gołąbków. Dlatego obstawiam wynik negatywny i jakąś pokręconą historię skrywaną przez panią Latającą. Albo bezpowrotne wywianie koperty razem z mamusią i synkiem i wszelkimi o nich wspomnieniami - może Piaskowy Dziadek z czarodziejskim proszkiem? (to taka stara enerdowska dobranocka) :)))
Dzięki, z powodu niepamięci zajrzałam na wujka Google co to jest ten Piaskowy Dziadek i bardzo mi się podoba, szczególnie: "Jak Mopsik strzegł tajemnicy", "Piaskowy Dziadek wkracza do akcji" a ze względu na długi rudy włos wiadomo "kogo" chociaż mi się rodzaj nie zgadza "Niespodzianka Pana Lisa".
W piątki może to być świetne antidotum na mój ogólny stan psychiczny po kolejnym odcinku OMSNM.
Właśnie, właśnie… Też mi się wydaje, że ten wątek z Kingą i Mateuszem musi mieć drugie dno :) Dla zasady, żeby nie było tak prosto… Przeanalizowałam „wirusy” z poprzednich serii. I tak… Gadomska najpierw założyła się o Marcina, potem skłóciła IgMę, ostatecznie udało jej się zdobyć Marcina, dalej po części spiskowała z Laskoniem, aby odciągnąć Marcina od Igi chciała go „wywieźć” aż na Dominikanę, a na końcu jeszcze wyszło, że miała romans z seniorem Kaszubą i wtedy nastąpił zwrot akcji w serialu o 180 stopni. Podobnie było z Dorotą i Łukaszem. Niby zwykły romans. Potem kłamstwo Łukasza o pracy w wydawnictwie, w końcu okazało się, że jest prawnikiem, który stracił prawo do wykonywania zawodu przez jakieś zaprzeszłe dzieje i jeszcze był w więzieniu, potem „niefortunne” spotkanie Łukasza, Igi i Marcina, dalej areszt Marcina i próba samobójcza Łukasza, żeby tego wszystkiego było mało okazało się, że Łukasz jest dawną miłością Laury - znowu zwrot akcji o 180 stopni. Zatem teraz też nie może być tak zwyczajnie, np. Marcin jest ojcem Mateusza i już tajemnica odkryta i KONIEC :) To wszystko musi być bardziej skomplikowane….. Przynajmniej mam taką nadzieję :)
Może coś nam szykują extra!
Kinga pójdzie szukać ojca do innego serialu, bo w OMSNM już zabrakło kandydatów!!! Na te piątki się tak długo czeka, że czasami to chciałabym aby piątek był zaraz po poniedziałku! Jak w 9odc.się wszystko wyjaśni to może Kinga zniknie?
Wszystko zależy od kalibru wirusa. Mamy takie, co to wlezą i wylezą śladu nie pozostawiając, ale są też takie, z którymi nie rozstajemy się już do końca naszych dni;P Pytanie, który typ miał S.Pawłowski na myśli?
Powiedział, że "to kolejny taki wirusik"! JK powiedziała, że to "utrudnienie"! Skoro oni się nie przejmują, to chyba nie będzie tak źle:)
Dobry pomysł z tym innym serialem:)) A nam oglądalność skoczy, jak ciśnienie po poniedziałkowym artykule w śs:))
Dzięki, ale już dawno się nie śmiałam do komputera:))) Ale od czego są niezawodne formuowiczki :D
Byle nie do "Bodo", bo tam już się pojawia SP, a Dorotka też grasowała.
Przyznam się, że oglądam, na vod odcinki za friko, biografia więc bez zaskoczeń, ale pierwsze odcinki z pasją o pasji. No i świetna muzyka na cyi na początku i na końcu. Byłam też ciekawa czy piosenki Bodo doprowadzą mnie do rozpaczy, jak sporo lat temu gdy babcia je słuchała ale spoko, ciekawe, że wydają mi się mniej idiotyczne i nie aż tak niegustowne:))))
Widziałam SP, szczególnie podobał mi się pomalowany na czarno! Schuchardt, jako Bodo moim zdaniem świetny. Chociaż nic nie wiem o Bodo aktorze, tym prawdziwym, muszę nadrobić.
Przeszło mi to przez myśl, ale nie chciałam nic pisać. Ale spokojnie wiecie jak to z tymi przeciekami jest. Łudzę się, że w którymś odcinku może będą 2 dni pokazane! I stąd tyle zdjęc w różnych strojach a odc tak malo.
No ale w papierowym świecie seriali było napisane, że " Marcin zareaguje bardzo emocjonalnie. Jeszcze nie zdobył potwierdzenia, że Mateusz jest jego synem a już ma go stracić."
Skoro w 8 odc wynik testu a w 9 gdy Marcin pójdzie do pracy Iga opiekuje się Mateuszem,wygląda na to że mają pewność ze to syn Marcina?Te artykuły są tak pisane że trudno zrozumieć.Szok mógłby Marcin przeżyć jakby się potwierdziło że to jednak jego syn.Wykończy mnie ten wątek!Jeżeli to prawda to nawet nie będzie mnie cieszyć ślub Marcina z Igą albo jakby się okazało że Iga jest w ciąży!Zbyt tłoczno w ich związku!Czworo dzieci,Filip,Krzysiek,Kinga,Iga i Marcin to za wiele!
Nadzieja.... po 9-ym są jeszcze 4 odcinki i jeżeli będzie tak jak sugerujesz to zostają na intrygę, bo wynik testu to banalne rozwiązanie niezłej intrygi:)
Nic nam nie pozostaje, tylko nadzieja. Zwłaszcza, że wszystkie nagłówki portali plotkarskich trąbią o pewnym ojcostwie mecenasa:\
Tylko jak się pogodzić z tą myślą?Kinga będzie kręcić Marcinem jak tylko będzie chciała a Iga będzie musiała na to patrzeć.
Może w 9odc. Marcin spełnił tylko życzenie Mateusza, że chce z nim trochę pomieszkać. Testy WYKLUCZYŁY ojcostwo Marcina i to takie pożegnanie, bo dziecko tu nie zawiniło przecież tylko się pojawiło na świecie! Tylko po co ta Kinga na Poziomkową przyszła? Ona mi burzy każdą koncepcję.
Tak nam to dziecko Marcina wciskają, że może to prawda, żebyśmy się z tym trochę oswoiły? Ale to wtedy byłoby gorzej niż z Gadem, bo jej to się już pozbyć nie będzie można z tego układu!!!
Nawet gdyby to miałaby być ostatnia seria, to nie powinna się kończyć tak nieciekawie.
Pożegnanie z Marcinem owszem,bardzo prawdopodobne. Od razu mi lepiej ;))) Kinga może przyszła odebrać Mateusza?
Ja zrobiłam już kilka razy gorszy błąd,ale w porę go wyłapałam, napisałam Kinga zamiast Iga!!!!
Też się pocieszam tym pożegnaniem,bo może już w 10odc. Kingi nie będzie!!!
Ja nie mam nic przeciwko aktorce Dagmarze Bąk, ale ta rolą to ona mi się będzie kojarzyć do końca życia! Widziałam ją w ciekawym filmie"Kop głębiej", ale na razie nic więcej z jej udziałem nie chcę oglądać!
Trudno,ja czekam na tę "miłość tak niemożliwą",ale w końcu mam nadzieję, że się doczekam!!!
Dokładnie!Wciskają nam tego dzieciaka na siłę!Oczywiście że to dziecko samo w sobie nie jest winne.Wkurza mnie że po tym wszystkim zrobią że Iga będzie w ciąży,tak na pocieszenie fanów a to dziecko niema być na pocieszenie!Ja tego nie kupuje.
Wiecie co? Tak sobie myślę, że może w streszczeniu odc. 8 mamy zakodowaną wiadomość pt. "Iga i Marcin czekają na wyniki badań". Nie "Kinga i Marcin..." Czyli tak po prawdzie, w tym całym układzie Kinga niewiele znaczy, skoro jej nie zestawiają z Marcinem;P