Nadszedł wielki dzień Igi i Marcina. Przygotowania do ślubu trwają pełną parą. Matka Igi od rana rządzi w mieszkaniu, ojciec chowa się u Krzyśka, a pani Irenka ujawnia swoją tajemnicę z przeszłości. W kancelarii zjawia się zaskakująca klientka, która ku zdumieniu Marka Kaszuby oznajmia, że porwała dziecko i nie ruszy się, dopóki on jej nie pomoże. Tymczasem Marcin już nie może się doczekać sakramentalnego tak. Dogląda ostatnich przygotowań. Spotyka się też z Adamem, który wyznaje, że Aśka zaprzeczyła jakoby cokolwiek wiązało ją z Radeckim, a on postanowił wierzyć swojej żonie. Jednak Paweł nie zamierza łatwo odpuszczać... Niespodziewanie zjawia się w restauracji Aśki, gdzie dochodzi do konfrontacji z Adamem. Jaki będzie miała ona finał?
Dzięki:-) Pięknie się czyta, jak to mecenas nie może się doczekać;-) A jeśli o Adama chodzi, mam nadzieję że potraktuje Radeckiego odpowiednio i nie będzie stał jak ciele na niedziele;-) Paweł powinien dostać za Asię i gratis za Igę, żeby mu poszło prosto w te gołe kochy!
Też jestem za tym, żeby Adam dał nauczkę temu dupkowi, tak, aby mu w te gołe pięty poszło, a głupawy uśmieszek z twarzy zniknął!!!
Dzięki:) Wreszcie coś się dzieje!
Czyli wynika z tego, że Paweł jest wszechmocny, bo nie boi się Zarzyckiego i nie przejął się Marcinem, będzie się chyba bił z Adamem! Całuje świetnie, walczy o kobietę, bo może się zakochał, albo i nie, ale czy potrafi się bić - zobaczymy!
Czy ma się o co bić? Szkoda mi Adama, mam nadzieję, że jego wiara w Asię nie okaże się daremna, wierzę, że ona jednak wybierze mądrze, nie wda się w romans z Radeckim! Mam tylko nadzieję, że to zdarzenie nie wpłynie i nie zakłóci w żaden sposób ślubu I&M. Liczę, że Adam wyjdzie zwycięsko z tego starcia i to Paweł oberwie i wyladuje w IW. Nie lubię tych trzecich w zwiazku, ale Paweł się znalazł między Asią i Adamem za sprawą Asi, to ona właściwie powinna mu dać słownie w mordę, tak aby mu poszło w kostki!!!
Ale i tak czekam na sakramentalne "TAK" z ust Kaszuby, chyba bardziej niż on nie mogę się tego doczekać:))))
Co też będzie wyczyniała ta Lucyna, że aż tak skutecznie wypłoszy tego swojego męża do Krzyśka. Marcin chyba takie różowe okulary założy, że nawet teściowa i jej upierdliwe zachowanie nie mu będzie straszne :D Bardzo jestem ciekawa jak się rozwiąże kwestia trójąta, zastanawia mnie co kieruje Pawłem - to że nie może pogodzić się z faktem że Aśka nie dała mu się usidlić i kieruje nim męska urażona duma, czy zwyczajnie się zakochał... Adam to oaza spokoju, ale myślę że do czasu, jak go gołykostek doprowadzi do ostateczności, to może w końcu zostanie sprowadzony na ziemię i ustawiony do pionu. Skoro Skuteczny Pe nie dał rady przez tyle czasu (jestem na etapie oglądania 1 sezonu, stąd to stare "nazewnictwo" :) )
Tak w ogólności to najbardziej nie mogę się doczekać tych przygotowań do uroczystości, tego małego zamieszania, rozgardiaszu, podekscytowania wszytskich zaangażowanych a najbardziej oczywiście Państwa Młodych :) Hah, tak sobie myślę że z okazji 13 odcinka i ślubu to nawet zrezygnuję z piżamy i się jakoś odświętnie ubiorę, żeby jeszcze bardziej poczuć tę atmosferę, a co :D Oj coś czuję, że może łez poleci :))
O tak, porzućmy piżamy z bawełny przemysłowej w ten szczególny wieczór. Popieram! Osobiście zamierzam toast wznieść nie tylko za nowożeńców, ale za wszystkich do końca wierzących w cud zaślubin też, w szczególności za Infiniti9 ;-)
A ja jestem głupia:)) Od godziny zastanawiam się czy jeśli pokażą przysięgę małżeńską to Marcin powie Igę czy Jadwigę? Prawidłowo powinno być pełna forma imienia ale jakoś nie widzę tej Jadwigi te imię mi w ogóle nie pasuje do Igi. Chyba ta przerwa już mi się na mózg rzuca, że o takich głupotach myślę:))
Całkiem słuszne wątpliwości, poprawnie będzie Jadwiga;-) Pytanie zasadnicze, czy pokażą recytowanie przysięgi? Obstawiam skróconą wersję, bez oficjalnych ceregieli albo mecenas palnie "Iga" zamiast "Jadwiga" i znów go Igunia poprawi, jak w 1 odcinku, przy oświadczeniu;-)
Dzięki, że tak o mnie pamiętasz:)))
Ja będę miała prawdziwą uroczystość nie wiem, czy pamiętasz jak po jednym z 1 odc. tej serii napisałam, że mój tata wprosił się do nas na oglądanie ślubu I&M!!!
Już się cieszę, bo będziemy razem ogladać ten odcinek(mama,tata i babcia, mąż i ja), jako (niejako) goście na weselu I&M:))) Szmpany w lodówce już, ja nawet mam specjalną kreację na tę uroczystość.
Wierzyłam od samego poczatku, że w tej serii musi być ten ślub, mam nadzieję, że I&M nie uciekają przed ślubem, tylko biegną do tego kościoła!!! Chusteczki też mam przygotowane, ale na płacz ze szczęścia, że wreszcie będzie dobrze między I&M, wreszcie!!! Czekam na tę przysięgę, czekam na to sakramentalne "TAK"wypowiedziane przez Marcina!!!
http://film.interia.pl/wywiady/news-hanna-sleszynska-zachlannosc-to-cecha-aktoro w,nId,2304511 Wybiegając nieco w przyszłość - wywiad z p. Hanią Śleszyńską, z poniedziałku, w którym mówi o tym że niedługo zaczynają kręcić kolejny sezon, w którym pani Irenka będzie szukała starej miłości (wychodzi na to że z panem doktorem się nie uda, a szkoda). Także ta decyzja o kontynuacji to już zapadła, tylko nic nam konkretnie jeszcze nie potwierdzili.
Decyzja zapadła i to przykre, że nie puścili premierowo 11odc., czyli biorą nas na przetrzymanie. Może już do końca sezonu nie puszczą przedpremierowo żadnego odcinka, byłoby szkoda!
Szkoda i to wielka! Mam nadzieję,że jednak nam tego nie zrobią,no dajcie spokój,przecież to byłaby katorga
To byłaby katorga, ale jaki powód był teraz, przecież już wiedzieli wcześniej a napisali, że czekają na decyzję, a milczą, nadal nie ma 11 odc ani informacji o kolejnej serii!!! A My tu czekamy, podejrzewam, że na fb też jest wielkie oczekiwanie na potwierdzenie o kolejnej serii. Nie wiem jaki jest cel takiego działania, bo jesteśmy tak spragnieni kolejnego odcinka, a oni nas przetrzymują, dlatego mam pewne obawy, a jednocześnie się łudzę, że nie zrobią nam czegoś takiego.
Przez ten tydzień obejrzałam sobie 3 serie pod rząd, ale ciekawość mnie zżera, usiedzieć nie mogę. Stale latam po internecie licząc, że może już dziś, albo jutro wieczorem przedpremierowo zobaczę 11odc.:)
W streszczeniu jest napisane,że pani Irenka ujawni jakąś tajemnice ze swojej przeszłości.Wychodzi na to,że może być ona powiązana z tym dawnym amanetem,stąd te poszukiwana...
Mam nadzieję, że ten „wielki post” wreszcie się skończy!!! To jest naprawdę kpina z tym brakiem przedpremierowego 11 odcinka na platformie vod!!! Człowiek chce zapłacić, a oni nie chcą zarobić!?! Ciekawe co takiego się stało, że tak nagle TVP się odmieniło?!? Oby tylko nie było tak, jak pisze Infiniti9, że już do końca tego sezonu premierowe odcinki będą tylko w telewizji!
ALE dość narzekań-:))) Przed nami wielkie wydarzenie - ślub I&M i sakramentalne tak!!! Czyli jednak ślub kościelny!!! (dziewczyny na fb już nawet odkryły, w jakim kościele!) Aż chciałoby się powiedzieć - chwilo trwaj ………. !!! Oczywiście jestem zachwycona i liczę na to, że nikt i nic tej chwili nie zakłóci, nie zamąci! Chociaż ta jedna jedyna chwila mogłaby być normalna, zwyczajna! Mrożę szampana i już nie mogę się doczekać, żeby wznieść toast za Państwa Młodych, za Igę i Marcina -:)))
Ja Wam powiem że jednak się obawiam czy ta chwila będzie tylko IgMy, bo może będzie tak jak zawsze, że to Krzyś będzie w centrum wydarzeń.
Niestety, mam świadomość, że Krzysiek na pewno będzie „gwiazdą” i w tych 3 ostatnich odcinkach sezonu i na ślubie IgMy. Ja mam tylko nadzieję, że to sakramentalne tak - jako najważniejsza chwila będzie należała tylko do Igi i Marcina! Na nic więcej nie liczę, chociaż może się okazać, że się przeliczę!
Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli, a byliby zainteresowani :-)
http://www.telemagazyn.pl/serial/o-mnie-sie-nie-martw-578196/s5/odc65/
Jedno trzeba przyznać - wszyscy są elegancko wyszykowani!!!
Senior nawet zainwestował w nowy garnitur i muchę :-)))))
Czy to oznacza, że ślub I&M będzie w kancelarii, bo Renata i Marek są chyba wystrojeni jak na ślub? Trochę źli, ale z jakiego powodu? Oby się ten ślub I&M odbył, niech im się coś dobrego w tej serii przydarzy w końcu! Wszyscy na coś czekają, trochę nerwowo się robi!!!
Na profilu na fb Mai Kwaśny pojawiły się zdjęcia sprzed kamienicy z przystrojonym samochodem, na ktorych przewijają się dziewczynki, Krzysiek, Łukasz i sam zainteresowany - Marcin.
https://www.facebook.com/majakwasny/posts/691662764335837
W sumie to się nie dziwie, dlaczego Iga i Marcin wolą iść na pieszo. Dekoracja samochodu nie wygląda zachęcająco :D
Jak ja bym miała jechać takim do ślubu to już wolałabym metro, ewidentnie widać rękę Lucynki i Krzyśka.
Ewidentnie Krzysiek dla siebie mustanga wystroił. Pojedzie razem z Martą i dziewczynkami. Marcie też leżą takie klimaty;-)
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/27816445/slub-w-o-mnie-sie-nie-martw-czy-w-konc u-do-niego-dojdzie
Asia i Stefan w PnŚ. Wrzucam tu bo Jest kilka nowych zdjęć odnośnie ślubu ;)
http://s.tvp.pl/images2/1/c/c/uid_1ccb69763bfe1eff0cf3b429b42a44611479550363785_ width_720_play_0_pos_0_gs_0_height_540.jpg
A mi się podoba i mógłby się taki pojawić w 6 sezonie. I niech mu tak te włosy układają jak ma zdjęciu :D
A tak poza tym świetne zdjęcie :D
No włosy lepsze ten kilogram żelu u Marcina strasznie go postarza ale ten zarost tak średnio mi się podoba.
To było jedyne zdjęcie z informacją o wywiadzie, teraz też go nie widzę... Może gdzieś siedzi, trzeba przekopać zasoby;P
Miło popatrzeć :)))
https://www.facebook.com/pytanienasniadanie/photos/pb.128390703862698.-220752000 0.1479754303./1171080189593739/?type=3&theater
Więcej zdjęć Joanny i Stefana na fb PnŚ
SPOILER ! SPOILER!
Obejrzane. Powiem szczerze że cały kalejdoskop emocji: szczęście, radość, zmartwienie, wściekłość, niedowierzanie i znowu wściekłość. Na plus jak najbardziej przygotowania do ślubu- widać wszyscy szczęśliwi, dziewczynki biegają Lucynka panikuje i próbuje rządzić za pomocą zabobonów a Krzysiek i Wituś piją szczęście pary młodej jeszcze przed ślubem xD Wzruszyłam się kiedy były wspomnienia Igi i Marcina- pomyślałam że tyle przeszli że zasługują na szczęście i spokój, potem zachwyt Marcina całusy i ogólna radość i niecierpliwość żeby ta piąta już była. Krzysiek i jego ,, artystyczna dusza'' znalazła ujście na mustangu a reakcja Marcina- był taki szczęśliwy że mógłby pojechać nawet traktorem do kościoła. Wbrew opiniom Iga i Marcin biegli... ale nie ze ślubu tylko na ślub właśnie ale... No właśnie słodko było a jak wiemy nie może być za słodko. Dobra to teraz te gorzkie sceny i finalna gorycz niedowierzania:
Aśka?! Co Ty dziewczyno robisz? Paweł i Adam? A wy? Paweł pokazał swoją pełną krase że jak się zakochał to ona też go kocha bo czemu nie? Jest taki cudowny i wgl... Adam wrócił chciał dobrze ale nie zrozumiał co Asia mu mówiła- ona nie chce domu a przynajmniej w znaczeniu budynku- ona chce domu tzn męża spokoju uczucia- miłości. Adama mi szkoda- widać że chce jak najlepiej i nadal uważa że pomimo ślubu Aśka nie jest dla niego bo,, jest taka piękna, i każdy straciłby dla nie głowę''. No i pigułka cyjanku którą dostaliśmy od scenarzystek... Jak to mówią ostatni odcinek sezonu nie może być za bardzo happy endem. Aśka miała wypadek- zemdlała. O co chodzi? Mam nadzieje że to nic groźnego- tylko żeby nie wprowadzili jakiejś śmiertlnej choroby bo serial zacznie zalatywać typowymi tasiemcami... PYTAM SIĘ CZEMU? CZEMU NIE POZWOLILI WZIĄĆ IM TEGO ŚLUBU? Tylko czekać na następny sezon- w takiej sytuacji musi być- przynajmniej ze względu na szacunek dla widzów. Jestem rozgoryczona i wkurzona i choć wiem że to nie koniec ( nie może być) to chciałabym oglądać w sezonie 6 Państwa Igę i Marcina Kaszubów a nie narzeczeństwo dalej... Iga była tak podekscytowana kiedy rozmawiała z Ewą o tym że nie ostatni raz mówi do nie Małecka ... A tu lipa moi państwo...
+ Kocham minę Marcina kiedy dziewczynki pytają się do czego służy podwiązka xD
I posprzątane. A kto posprząta i kiedy i jakie jeszcze cuda powstaną? Dziwota. Dla mnie, na gorcą, to takie sztuczne przeciaganie liny, aby, aby...a cos nam kapnie.
Dokładnie,takie przeciąganie liny.Mogły im się różne rzeczy przydarzyć ale na końcu mogli jednak dotrzeć do tego kościoła.W następnym sezonie dalej będą przygotowania do ślubu czy nam tylko o nim opowiedzą ?Sprawa Aśki była ważniejsza.Nawet o dziwo Krzysiek nie był ten najważniejszy.Podobał mi się ten odcinek tylko z tym końcem przekombinowali.A te wspomnienia Igi i Marcina były cudowne.
Było przewidywane,że chusteczki pójdą w ruch i poszły.Ja na momencie tych wspomnień kompletnie odpadłam,piękne to było.
Zakończenie zrobione TYPOWO żeby zrobić nastepny sezon- ale nie zawsze takie rozwiązanie jest dobre i w tym przypadku to racja... Haha - Faktycznie podejrzanie mało Krzyśka było w tym odcinku... Aśka zaczeła mu kraść czas antenowy xD
Będą nas trzymać na pauzie w niepewności, to jasne. Ale w 6 sezonie powitamy Państwa Kaszubów, nie ma innej opcji.
I tego się właśnie obawiam... że nie zobaczymy ich ślubu i od razu wyskoczą nam jako Kaszubowie albo będzie tak jak w serialu Castle- wezmą ślub gdzieś u jakiegoś urzędnika i tyle- wydaje mi się że oni zasługują na więcej...