Słuchajcie, my tu gadu gadu o Idze i Marcinie, a przecież mamy takie dobre postacie
drugoplanowe...
Krzysiek - mistrz w każdym calu, a zarazem taki uroczy i nie dający się nie lubić były mąż
Tomek - 'kompleks Kaszuby' jak to już ktoś tu na forum powiedział
Asia - dziewczyna głównego bohatera, która nie jest tak w innych serialach negatywną postacią
Wiktor - jak ja go lubię, czasem za tą nieporadność w sumie :)
Laura - fakt, na początku jej nie lubiłam, ale po 9 odcinku zaczęłam ją darzyć sympatią pomimo,
że do końca pozytywna nie jest, ale rozmowa z Tomkiem na plus
Helenka i Oliwka - chyba lepszego jak dla mnie wyboru na córki głównej bohaterki nie mogło być
Ewa - prawdziwa przyjaciółka, choć tutaj mam pewne zastrzeżenia, czasem wydaje się być taka
nijaka
pani Teresa - taka miła kobieta, że aż żał mi jej było w tej sprawie z Ostrowskim - samotna
kobieta, która po prostu chciała spotkać kogoś przy kim poczuje się lepsza i do końca wierzyła,
że jednak facet, którego spotkała okaże się dobry; taka naiwna, ale gdzieś ją polubiłam.
I tak można wymieniać i wymieniać, a Wy jak sądzicie? :)
Bez pierwszoplanowych postaci jak i tych wyżej wymienionych drugoplanowych postaci nie wyobrażam sobie serialu :)
Krzysiek idiota ale trzeba mu przyznać, że kocha dziewczynki i dobrze się nimi zajmuje choć ostatnio niepotrzebnie wyskoczył, że Helenka nie jest jego córką.
Tomek zachowuje się jak chłopak ze wsi, który dostał się do wielkiego świata i udaje wielkiego snoba ( wystarczy spojrzeć jak traktuje Igę nawet ręki jej nie podał przy poznaniu) ale ma plus za szarlotkę dla Aśki.
Asia ma dobre serce ale czasem też się zachowuje jak snobka ( jak Marcin miał problem z tą sprawą z opieką społeczną to nawet nie starał się dowiedzieć o co chodzi tylko stwierdziła, że to dobry klient). Wydaje mi się, że ona tak na prawdę wcale nie zna Marcina, nie widzi że jest wrażliwym facetem. Trochę to wygląda jakby Marcin pasował jej do obrazka idealnej rodziny adwokat , przystojny i bogaty.
Wiktor nie można go nie lubić, podoba mi się że oddziela pracę od życia prywatnego.
Laura nie lubię jej i nie wiem czy będzie mieszać w następnym sezonie bo Zielińska jest w ciąży więc może zniknie. Nie będę po niej płakać.
Dziewczynki super, zero sztuczności.
Ewa w porządku choć nie podoba mi się jej stosunek do matki choć nie do końca wiadomo jaka jest przyczyna.
Pani Teresa fajna babka choć inteligencją trochę zbliżona do Krzyśka.
No i jeszcze kumple Krzyśka tworzą fajne tło i widać, że naprawdę są wobec niego lojalni.
A zapomniałam jeszcze dodać o zarozumiałej sekretarce, co wszystkie rozumy pozjadała. Podoba mi się, że Marcin się na niej poznał i jej nie lubi.
Te postacie idealnie współgrają z serialem i są dopełnieniem do Igi i Marcina . Dorzuciłabym jeszcze tego barmana chyba Adam ma na imię doradca sercowy mecenasa :p
a nie wiecie co się stało z tym trzecim kumplem Krzyśka - którego grał Czeczot? Był w pierwszych odcinkach, a potem jakby zastąpił go ten drugi (nie wiem jak się nazywa ale ma takie rozczochrane włosy ;)) Ja w sumie lubię oglądać Czeczota jak gra - i jako podejrzliwy kolega tez niezly , a w sumie taka dziwna podmiana...
Tekst Czeczota do Krzyśka " za włosy i do ziemi..... " typowe filozofie takich kolesi;)
Dla mnie Wiktor Zarzycki jest po prostu PRZE SYM PA TY CZNY. Świetnie napisana i zagrana postać. I jest taki sprawiedliwy, a nie ślepo zapatrzony w córeczkę
Oj, tak. Wiktor jest super. Najbardziej mi zapadło w pamięć, jak po tej rozprawie Igi w 4 odcinku zadzwonił do Marcina i było "odwróć się" :D
Mamy postacie drugoplanowe i to bardzo wyraziste.
Na plus:
- Ewa - taka typowa przyjaciółka z komedii romantycznej. jest pełna ciepła, ma poczucie humoru i nie da się jej nie lubić;
- Barman Adam - on z kolei doradza Marcinowi - mam wrażenie, że oni się znają jakoś dłużej ( może szkolni koledzy ? );
- Pani Teresa - denerwuje swoją naiwnością, ale rozumiem ją i nie potrafię "znielubić";
- Zarzycki - sympatyczny z niego facet. Ma trochę konserwatywne poglądy w kwestii prowadzenia kancelarii, ale jest porządnym człowiekiem.
- córeczki Igi - dawno nie widziałam tak dobrze grających dzieci, są urocze.
Na minus:
- Krzychu i jego kumple - mimo, że mnie bawią, to jednak też wkurzają. Mimo wszystko gratulacje dla Pawła Domagały za kreację. Jest świetny!
Krzychu i kumple - fajnie się ich słucha takie mądrości chłopków roztropków .....
tak,tak Krzysiek jest najlepszy( to jego 'jest zakaz rozwodów', he,he) ...ale również Królikowski bardzo dobrze się wkomponował ,że tak powiem i oczywiście pani Teresa, to mrugnięcie okiem do podłego Marka ;)