Sylwia usadziła Monikę i dobrze ze sie wyjaśniło jaka z niej menda.

Radecki punktuje u przyszłej teściowej :D.

Radecki coraz bardziej taki do rzeczy się wydaje ostatnio . :) I tymi dziećmi przejął się bardziej niż ktokolwiek z zainteresowanych i przyciął Moniczce gdy ta ewidentnie przegięła pałę . No bo umówmy się Sylwia jaka jest taka jest ale tu ewidentnie miała rację ! Moniczka tak się panoszy że szok już nawet pomijając to co my o niej wiemy a czego jeszcze nie wiedzą o niej bohaterowie . A tu ta sama baba wyżywa się na Grażynie że ta siadła w ogródku na córkę czekając . No chamstwo ! A gdyby to była ekscentryczna klientka kancelarii jakaś ? Wtedy by zadziałała na szkodę kancelarii . Zresztą o czym my tu mówimy ona po to tam się kręci ! Mam nadzieję że Marek już pokojarzył pewne fakty .

Kończąc temat Moniczki . Ojciec Marty . Niezły numer nie ma co w latach 90 tych ukrywanie się po lasach przed mafią . :) W sumie na początku to pomyślałem że to taki trochę Krzysiek, ale w sumie porównanie Krzyśka do niego byłoby jednak dla tego pierwszego krzywdzące tatusiek jest jednak zdecydowanie bardziej bezczelny . Swoją drogą Krzysiek cwany wykorzystał pomyłkę z danymi osobowymi żeby najpierw wybadać z kim ma w sumie do czynienia . A potem jak wypalił to już wypalił,nie dość że gościa podsumował to jeszcze u Marty tak zapunktował że na długo mu to zaprocentuje coś czuje . : )

Ciekawe czy Podhalski byłby zdolny do takiej rycerskości ? Chyba pytanie raczej retoryczne . : )