Życie bez Marcina jest trudniejsze niż się to Idze wydawało. Tym bardziej że czarne chmury zbierają się nad lokatorami kamienicy na Stalowej. Nowy właściciel ze wsparciem prawnym Magdy zaczyna akcję, której celem jest takie uprzykrzenie życia mieszkańcom, by najpierw skłócili się między sobą, a następnie wynieśli się, nie czekając na ustawowy termin eksmisji. Magda usiłuje powściągnąć zapędy Laskonia, ale jej pomysły, wprawdzie zgodne z literą prawa, są jeszcze bardziej złowróżbne. Marcin ucieka w pracę. Ale Magda, doskonale świadoma tego, jak wiele miejca w jego życiu zajmowała Iga, starannie dba o to, żeby nie miał kiedy odczuć straty. I, niestety, w przeciwieństwie do Igi, nie zalewa go swoimi problemami, tylko sprawia mu drobne przyjemności. A Marcin wsiąka, sam nie wiedząc kiedy i jak.
Iga i Marcin oddzielnie w 10 odcinku a sezon ma 13 więc chyba nie bardzo można liczyć na ich zejście w drugim sezonie.
chociaż jest iskierka nadziei , bo przecież jest ta fotka z Marcinem -Batmannem...ale może on jest tym razem po ciemnej stronie mocy...ja już wszystkiego się spodziewam,echhh
Myślę że Marcin pomoże bo on zna tego dewelopera i wycofał się ze współpracy z nim a to że Magda współpracuje może być dla niej minusem bo przecież ją przed nim ostrzegał. A związek z Iga otworzył mu oczy na niektóre sprawy.
Jak to Marcin bez Igi? Mam nadzieje że to tylko chwilowe, chyba będą mieli naprawdę niezłą kłótnię, a magda przyczynia się do problemów mieszkańców kamienicy w tym igi ciekawe jak na to zareaguje Marcin
Kurcze bez sensu... Strasznie mi się nie podoba, że to Iga cały czas zabiega o Marcina, że to ona ma mu "wyznawać" uczucia, a jemu to lata koło nosa i z "Igą dobrze, bez Igi jeszcze lepiej". Kiedy w końcu to Marcin będzie zabiegał o nią??
Może w końcu jak sparzy się na Magdzie to przyjdzie do Igi a te wszystkie kretactwajej wcześniej czy później itak wyjdą a może Iga zamieszka u Marcina jak ją na bruk wywalą Superman powraca :)
Mam nadzieję że jak się pozna na tej Magdzie i przyjdzie do Igi to ona pokaże mu drzwi i wtedy Kaszuba będzie musiał się postarać żeby ją odzyskać.
Oj ciekawa jestem jaką minę będzie miał Kaszuba gdy się dowie że to zakład z Laura i czy te france nie zrobią z tego użytku oj widzę czarne chmury nad Mecenasem
Na instagramie omsnm jest takie zdjęcie Marcina Supermana i podpis kogo i czy uratuje? Więc pewnie Marcin pomoże Idzie w sprawie tej kamienicy
Czyli od tej wielkiej kłótni co ma nastąpić w 7 odcinku będą się trzymać na dystans oddzielą życie prywatne od zawodowego ,ale pewnie jak Marcin dowie się o tej sprawie z kamienicą to ruszy na ratunek. Ciekawa też jestem tego wypadku Asi Kulig co był na planie czy serialowa Iga też będzie miała taki czy po prostu w następnym odcinku pokażą ,że ma gips i tylko wspomną.
A mi się wydaje że ta kłótnia to będzie w odcinku 9, najpierw Marcin wkurzy Igę podczas tańca a potem pojadą do hotelu Filipa, który zagrozi że popełni samobójstwo i będzie tam Magda i chyba wtedy sądząc nawet ze zdjęć dojdzie do jakieś awantury i rozejście dróg Igi i Marcina.
Tym bardziej że Magda wyznała że go zawsze go kochała a to połaskotało jego ego a złamana noga Asi to pewnie powiedzą i to w ostatnich odcinkach może to wykorzystają do ich zgody
Złamana noga według scenarzystów nie wpłynie znacząco na bieg wypadków. W sprawie kamienicy nawet rozmyślałam że pełnomocnikiem właściciela może być Magda, ale wydawało mi się to zbyt naciągane. W ogóle jak Kaszuba może mieć cieplejsze relacje z Gadomską, jeśli ciągle są po obydwu stronach barykady. Ciekawe, kto wygrał sprawę , po Laurze ,tuż przed urodzinami? W jakim humorze szedł Kaszuba na urodziny?
W kamienicy będą przebudowywali podwórko i budowali parking podziemny.
Jeśli chodzi o Igę i Marcina, to z opisu odcinka można wywnioskować, że to wina dąsów Igi, która uprzedzona do niego postanowiła spędzać czas z tym młokosem ze studiów. Czyli Kaszuba nie "rzucił" Igi bo się zakochał w Magdzie, to Iga się wycofała, on zajął się pracą, a koło niego zaczęła umiejętnie kręcić Gadomska.
ale winę za dąsy Igi ponosi ta cała Magda ( no,naprawdę nie lubię, nie lubię ;) )..ona Idze coś nagadała, tylko co , hmmm
W 7 odcinku jest kłótnia Igi z Marcinem tylko Iga zamiast wylądować się na Magdzie to obrywa Marcin to jakoś do niej nie podobne w pierwszej serii inaczej to załatwiała nawet nie napyskowała tylko cierpliwie słuchała trzeba przyznać że Magda inteligentnie to zrobiła już jej nie lubię.
Tylko, że właśnie Magda dała do zrozumienia Idze, że Marcin jest wobec niej nielojalny, że gada na nią głupoty, opowiada o jej życiu prywatnym, co oczywiście jest nieprawdą, ale dała Idze podstawy do takiego myślenia, więc wyładowała się na Marcinie. Inna sprawa, że szkoda że tak jej uwierzyła, ale trochę nie ma się co dziwić, bo w takich sytuacjach często łatwiej działa się pod wpływem impulsu niż racjonalnie i na spokojnie. Może w następnym odcinku Iga zrozumie coś, ale z opisów odcinków widać, że ta sprawa będzie się dłużej ciągnąć.
Może pod koniec sezonu, gdy Marcin i Iga będą dalej od siebie niż bliżej, Marcin pozna prawdę o tym zakładzie i zrozumie swój błąd i przyzna się sam przed sobą, co czuje do Igi i będzie o nią walczył.
Jednego tylko nie rozumiem, Marcin po tej kłótni z Igą powinien się skapnąć, że Magda coś jej nagadała, a tymczasem on na weselu będzie wychwalał Magdę do Igi podczas tego tańca, albo to wspólne świętowanie urodzin Magdy.
"A Marcin wsiąka sam nie wiedząc kiedy i jak" Ech, nie podoba mi się to zdanie. Nie mogę się doczekać, jak Marcin zareaguje, gdy dowie się o zakładzie, nie wiem do końca jaką reakcje obstawiać. Pewnie będzie się czuł wykiwany, a to będzie nowa sytuacja dla niego. Może przyleci do Igi z przeprosinami i może coś więcej się wydarzy? ;) Fajnie by było, tak na zakonczenie sezonu. ;)
Oj tak, widać było podczas tej rozmowy, że ciężko przychodzi jej znosić te docinki o sprzątaczce.
I jeszcze podczas tej kłótni z Marcinem: "Tak wiem, że bez studiów jestem dla ciebie nikim" czy jakoś tak, albo wcześniej w kancelarii tak ironicznie: "To cud, że cokolwiek mi się udało". Kurcze, fajnie byłoby żeby tak raz czymś zabłysnęła, żeby innym w pięty poszło. A już wogóle cudownie, jakby Marcin kiedyś w przyszłości powiedział jej coś w stylu: "Iga, nie ma dla mnie znaczenia, że jesteś sprzątaczką, kocham cię taką jaka jesteś" Ech, tak w dalekiej przyszłości... ;)
Chyba 'zabłyśnie' swoim francuskim, gdzieś dziś wyczytałam, że Joasia Kulig była dwa tygodnie w Paryżu na kursie językowym. Pójdzie im wszystkim w pięty jak im dogada po francusku w kancelarii:)))
Mogliby mieć w kancelarii klienta obcokrajowca ze znajomością francuskiego i tu Iga mogłaby zabłysnąć
Ta cała Magda, to w sumie pierwsza postać w serialu, której jednoznacznie nie lubię. Np Marta jest wkurzająca momentami, ale jednak zabawna, więc tak jakoś się wyrównuje. No i Laura, też jakoś tak za nią nie przepadam, ale jednak inaczej się to ma niż z Magdą.
Ciekawa jestem jednego, kiedy Marcin przejrzy na oczy. I zgadzam się z Wami, nie chciałabym żeby Iga od razu rzuciła się mu w ramiona, gdy, zakładając taką sytuację, przyjdzie do niej skruszony. Żeby to on musiał zawalczyć, a ona żeby poudawała niedostępną i nie pokazywała, że życie bez niego jest gorsze i trudniejsze.
I kurcze, ani się obejrzymy, a już nam drugi sezon przeleci ;)
czyli raczej powinni się pogodzić
już możemy snuć scenariusz jak to mogłoby się odbyć...Iga z dziećmi siedzi na bruku , zmarznięta ...Marcin dowiedział się o wszystkim, przejrzał Magdę, pędzi do Igi, ona go spostrzega ,biegną do siebie...obowiązkowo zwolnione tempo ,padają sobie w ramiona ,całują się ..pada wreszcie to 'kocham cię ' jednocześnie z ich ust i zasypiają pod tym fioletowym kocykiem ;)
Zgadłaś chyba.....
https://www.facebook.com/334267110059224/photos/a.334379383381330.1073741828.334 267110059224/456668577819076/?type=1&theater
Super zdjęcie, mam nadzieję, że nie w ostatniej scenie 2 sezonu.
Zastanawiam się nad studiami Igi, dobrze że na nie poszła, ale kierunek bez perspektyw, użeranie się ze skazanymi, chyba, że Beata jej coś załatwi. No i tryb studiów - wieczorowy obciążający bardzo. Kaszubie w kancelarii Iga po studiach raczej się nie przyda, tylko będzie naganiać skrzywdzonych biedaków za groszowe stawki, a oni są elitarną kancelarią. I teraz Kaszuba wiążąc się z Igą ma na karku nie tylko wychowanie 2 dzieci (Bonet znowu czmychnie do Francji), ale jeszcze 5 lat studiów Igi, może jeszcze pracę magisterką jej napisze. Gdzie chłopina znajdzie czas dla siebie. Nie mają dziadków do opieki. A po studiach Igi trzecie dziecko, gdy Helenka wejdzie w trudny okres dorastania (przypadek Wiktorii). Kaszuba masz przerąbane....
Życie bez Marcina, życie bez Igi? Koniec przyjaźni? Mimo to będą się spotykać bo pracują razem, chyba, że Iga zrezygnuje, ale wątpię w to.
Iga ma problemy z kamienicą - myślę, że nie pójdzie z tym do Marcina, nie po tym co on jej wykrzyczał. Już raczej widzę jakby poszła do innego mecenasa... może do Wiktora? A Marcin ucieka w pracę, brakuje jej Igi, która przychodziła do niego z każdym problemem. No właśnie. Jemu to pasowało, bo zawsze była blisko, poza tym chciał pomagać. A Magda wykorzystuje sytuację - 'sprawia mu drobne przyjemności' a Marcin 'wsiąka'. Nie wiem co to znaczy i nie chce wiedzieć.
Teraz jak zobaczyłam TAKIE zdjęcie, to w sumie przestaje się Magdą przejmować i sceny z nią będę oglądać raczej z ironicznym uśmiechem na ustach ;) Ale żeby tylko się nie okazało, że to zdjęcie, to np sen Igi albo Marcina. Chociaż kurcze, nawet jeśli, to nie chce mi się wierzyć, że po całej tej akcji z kamienicą, Marcin nadal mógłby zachwycać się Magdą. Nie ma takiej opcji...
W Świecie Seriali jest poruszony temat 10 odcinka - Marcin prowadzi sprawę Poli Wójcik, który zwraca się do niego o pomoc w pozbyciu się niedoszłego chłopaka, który nie daję jej spokoju. Iga wpada na pomysł aby Marcin udawał nowego chłopaka Poli. Ale były chłopak nie daję za wygraną. Będzie chciał się bić do ostaniej kropli krwi. Marcin stanie do walki jako ten wrobiony w romans i wygra pojedynek z Arkadiuszem, choć będzie lekko poobijany. O tym co mysleć o bijatyce o pod kancelarią nie będą wiedziały ani Asia ani Marta. Zarzycka domyśli się jednak o co chodzi. Jak Pola zareaguje na poświęcenie ze strony Marcina?
czyli połowa odcinka może być pesymistyczna, a druga optymistyczna ..albo to streszczenie jakieś trefne,ale jest na stronach tvp.pl ,hmm
Teraz to już nic nie rozumiem z jednej strony opis 10 odcinka z którego wynika że Iga i Marcin się do siebie nie odzywają a z drugiej strony że razem pomagają jakiejś dziewczynie.
Pola Wójcik to ta nowa znajoma Krzyśka z MPK, potrzebowała adwokata i wszystko będzie przez Krzyśka załatwiane, także Iga może o niczym nie wiedzieć. Ja pisałam wcześniej, że ta dziewczyna może się mecenasem zauroczyć i Krzysiek będzie wkurzony, że mu Marcin laski podbiera. Ponadto Pola może nabrać śmiałości , bo jeżeli Kaszuba może romansować ze sprzątaczką z dwojgiem dzieci , to ona atrakcyjna, roześmiana panna jest lepszą partią. Poza tym mają wspólne zamiłowanie do motoryzacji..
To może Iga się dowie od Krzyśka o tej sprawie i jemu powie o tym pomyśle a on powie Marcinowi że to jego pomysł i później się okaże że Marcin oberwie w sumie przez pomysł Igi.
a racja , to wszystko może się odbyć za plecami Igi
ale ciekawe jak to będzie z tymi cichymi dniami ...będą razem pracować i się unikać..może Iga będzie po nocach sprzątała , albo całkiem rano ,hmm
o ,może być tak, że Marcin udaje tego chłopaka Poli ...Magda to wszystko wyczai ( na pewno go śledzi ) i też będzie się chciała pozbyć 'rywalki' ,ale tym razem Marcin o wszystkim się dowie i spadną mu klapki z oczu ;)
W następnym świecie seriali będzie artykuł jakie sekrety skrywa Pola i kim naprawdę jest???
Przeczytałam osobiście, że jednak był to pomysł Igi, gdy ten chłopak poszedł za Polą do kancelarii. Iga sama wepchała ją w ramiona Kaszuby. Gadomska nigdy by ie wpadła na taki "niebezpieczny" pomysł. Tutaj widać szczerość i prostolinijność Małeckiej..
Są też sugestie, że Laura żałuje zakładu. Mnie też się zdawało, że Curyło za szybko się na niego zgodziła, przecież atrakcyjna Gadomska jest konkurentką do serca Kaszuby. Może nie doceniła przebiegłości koleżanki? Myślała, że Gadomska robi tak dla sportu, bo przecież nie miała żadnego poważnego motywu do zemsty? Zbyt dużo wysiłku, zaangażowania, przespanie się z facetem - obiektem westchnień, żeby go rzucić? Takie zachowanie jest bezsensu, Gadomska liczy na więcej..
To się nie zdziwie jeśli Laura pokłoci się z Magda i w odwecie zemsty wszystko powie Marcinowi
Laura nie ma nic do stracenia jeśli ją koleżanka wykiwa to nie będzie miała skrupułów a z zakładem wyskoczła Magda