Trzymałem mocno kciuki w trakcie oscarowej nocy i jeszcze nigdy żaden Oscar mnie tak nie ucieszył - śmiem twierdzić, że ten pięcioodcinkowy dokument to najlepsza rzecz stworzona na świecie w ciągu ostatniej dekady. Osiem godzin, które wciąga się jednym tchem, trudno to opisać, trzeba zobaczyć!

W pierwszym odcinku jedno zdanie czarnoskórego działacza, który twierdzi że murzyni w USA mają gorzej niż jacykolwiek ludzie pod rządami komunistów!
Serio czarni byli uciskani w USA, czasami zabijani a wystarczy to porównać do krajów jak ZSRR, Kambodżę, Chiny czy Koreę Północną czy nawet Polskę.

Polecam nie tylko zainteresowanym historią życia OJ. Z serialu można też sporo dowiedzieć się o Ameryce.

to doczeka się w najbliższym czasie polskiej premiery na DVD lub w jakiejś stacji TV.

Czy ma ktoś napisy do wersji odcinkowej?

??

Dziękuję za pomoc, bo nigdzie tego nie mogę znaleźć.

by the way - hey, jay, like neither black nor o.j., ok? ładnie ukazuje nakręcanie spirali amoku naprzemiennie w mikro i makro skali (skala o.jaya a skala kraju wolności i hamburgera)

niesamowity człowiek.

To jak obejrzałam?

Ja obejrzałem tu: https://solarmoviez.to/movie/oj-made-in-america-season-1-13319/475444-8/watching .html

to w końcu to jest miniserial dokumentalny czy film dokumentalny?

Chyba nie miał zbyt silnej konkurencji. Widziałam kilka innych filmów o Simpsonie i są o wiele lepsze.
Rozumiem, że autorzy chcieli pokazać świat rządzący Ameryką i sytuację czarnoskórych, ale wg mnie za dużo tu tego i mam nikłe wrażenie, że jednak autorzy są zdania, że amerykańscy policjanci wrobili Simpsona bo jest...

Dawno nie obejrzałem tak irytującego filmu dokumentalnego. Co parę minut w sposób mniej lub bardziej subtelny sprzedaje się widzowi "zdrową i pożywną' poprawność polityczną nie dając odbiorcy szansy na samodzielne wyciągnięcie wniosków.
Mój ulubiony fragment - Czarny aktywista o Murzynach cierpiących w Ameryce...

mówią tylko jak to czarnym źle było można zaspać przy tym.