W serialu jest dużo niedociagniec np drzwiczki do klatki w których multimilioner trzyma obce niebezpieczne organizmy po prostu sie odrywają, a zbiorniki są zrobione ze szkla ktore rozbijają sie po upadku z poziomu polki. Szklanki w domu sa bardziej wytrzymałe.
Najbardziej mnie zastanawia jedno, czy te dzieci-roboty beda juz caly czas takie glupie, czy sie rozwijaja? W obu przypadkach to nie najlepszy pomysl wysylac je na misje specjalne i badania nad obcymi.