Alien Earth? Skoro ma to być prequela całej sagi jeszcze przed wydarzeniami z 1 to to jest nie do obrony. W 1, 2 i 4 części są bezpośrednie dialogi, które sprowadzają się do tego, że obcy za wszelką cenę nie może przedostać się na ziemię. Takie spinoffy crossovery jak avp 1 i 2 to zupełnie biedne, na szczęście będące obok kanonu filmy. Dodatkowo film traktujący o nierównosciach społecznych w świecie obcego brzmi jak kolejny przepis na porażkę, a nawet katastrofę stulecia. Jeśli już to prędzej możnaby wnieść temat androidów i sztucznej inteligencji, ale to i tak nie ratuje tragicznego settingu. Mam nadzieję, że ten pomysł padnie jak Star Wars: acolyte.
No, uciekającym przed lub walczącym z ksenomorfem raczej zależało na jego unicestwieniu aniżeli wycieczce na Ziemię. Ale Wey-Yu chyba chcieli położyć łapy na żywym okazie ;)
Czwórka zapowiadała akcję na ziemi, a o nierównościach społecznych było non stop! Uprzedzenia do neuroatypowych syntetycznych, do kobiet - cała seria Obcy to jeden wielki Woke, zanim jeszcze to słowo powstało - silna, niezależna kobieta walcząca z obcymi w patriarchalnym seksistowskim świecie. Chyba, że patrzeć na to zupełnie odwrotnie - obcy jako niebinarny czarnoskóry który zalewa świat i grozi unicestwieniem ludzkości - to akurat mokry sen prawaka.
Ogólnie jestem przeciwny takim metaforom w przypadku filmu traktującego o obcym organizmie, wolę się skupić na przedstawieniu go, ukazanu tego jak funkcjonuje, jaki jest. Sam unikam babrania się w scenie politycznej lub czymkolwiek należałoby okreslić woke. Od tego moim zdaniem są inne filmy, a jako koneser projektowania postaci i potworów lubię się skupić na tej części filmu, plus np. na zbudowanym klimacie jak w 1 części obcego
Ok. Jedynka to nudny, ciągnący się w nieskończoność feminizm grozy w czystej postaci - wprost, nie metaforycznie. Ja tam osobiście wolę dwójkę - dwójka to 100% Woke, z silnym feministycznym, antypatriarchalnym komponentem walącym prosto w twarz - dosłownie, z plaskacza, a nie metaforycznie.
Obcy od chwili powstania był jednym z najbardziej Woke tworów ever - kontynuacja tego trendu na Ziemi to nie powód do bojkotu. Jeżeli ktoś tu wynajdzie jakiś nowożytny spisek/trend wrzucania wszystkiego w Woke, czy w ogóle tematykę nierówności społecznych, to pobudka - to stało się już 50 lat temu.