Korporacja warta miliardy nie ma procedur na wypadek ucieczki obcego organizmu który stanowiłby zagrożenie np.kompletnego odcięcia laboratorium kilkoma grodziami
Jak to była jakaś buda do badania hybryd. Zrobili januszerkę i przekształcili ten obiekt w centrum badawcze xeno na kolanie. W sumie bardzo typowe dla korporacji cięcie kosztów, a potem wygląda to jak wygląda. Nie wiem czemu ludziom się wydaje, że futurystyczne korpo są takie perfekcyjne xD
W sumie :-P. Można być w firmie oszczędnym, ale to przypomina Boeinga i oszczędzanie na nitach i zlecaniu programowania komputerów pokładowych w ich samolotach hindusom
Ale naprawdę tak powiedział reżyser na oficjalnym kanale. Akcja serialu dzieje się w krótkim okresie czasu, może z 10 dni. Laboratorium nie jest dostosowane do trzymania w nim kosmicznych potworów a do testowania w nim robotów. Ludzie wymagają realizmu a sami popadają w taka pułapkę, że gdyby rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce powiedzmy w dzisiejszym świecie to trzeba kupić czy wyprodukować zabezpieczenia, pojemniki itd., przerabiać budynki i nie trwa to jak pstryknięcie palcami. Rozumiem, że jak sci fi to już mają nie istnieć firmy wykonawcze, kierownicy budów, transporty i tysiące innych rzeczy mozolnej rzeczywistości. No i z innych filmów serii wynika, że yutani czy jakieś śmieszni wojskowi z części 4 wiedząc o cechach biologicznych obcego lepszych laboratoriów nie zbudowali :)))