Obcy: Ziemia Opinie

plakat serialu Obcy: Ziemia

Pawel_Bialek_filmweb

4

Nie wiem od czego zacząć. Ten film to taka krzyżówka Avengers ,Kubusia Puchatka i Jurasic World. Jest poprostu zabawny to nie jest horror SF. Powiedzcie mi jak? wielki statek w erze kosmicznego podboju może wlecieć niezauważony uszkadzając coś w kosmosie niedaleko ziemi i wbić się w miasto.... Po tem oddziały ratunkowe mają sprzęt jak z Wietnamu łokitoki zabawkowe od Chińczyka i oczywiście nic nie działa. Wszyscy tam zachowują się jak dzieci. Mógłbym tak wymieniać po tych 4 odcinakach dziesiątki razy ale szkoda słów. Jak ktoś lubi lekko absurdal i przyjemnie to ok Poprzednie części obcego miały wiele niedociągnięć ale klimat był a tutaj jest parodia i tyle. Pomysł ok dlatego 4 i tylko tyle powinno być mniej komicznie bardziej mrocznie i przede wszystkim Obco a tu czuć wszędzie Disneya Starwars i Avengers. Mogli by usunąć te przesadnie krwawe sceny i zrobić 12+przynajmniej nie miałbym złudzeń. Prawie 0 napięcia . No w wieku 12 lat nie widząc innych części byłbym pewnie zadowolony.

FalcoMM

1

Podobno dwa pierwsze odcinki to w wiekszosci najlepsza cześć serialu, jeżeli tak rzeczywiście jest to ogólna ocena serialu nie zasługuje nawet na 5 gwiazdek. Co tu dużo mówić.. jest słabo, jeżeli chodzi o poziom scenariusza to nie ma żadnego podlotu do oryginalnych filmów, serial przynudza, dużo kretynskich scen i dialogów, przede wszystkim dużo niepotrzebnych scen które nic nie wnoszą do serialu a są zwykłym zapychaczem czasu, do tego zero grozy ale cóż jak widać w dzisiejszych czasach nie trzeba się zbytnio starać, widać to po niektórych ocenach tutaj, nie wiem jak ktoś może dać ocenę 10 temu gniotowi, ludzie to mają serio zerowe wymagania, pokolenie tik toka, ważne że błyska coś przed ekranem, ehh...

Arczi008

5

Woke brygada kontra obcy. Są czarni, transy, hindusi, tylko silny biały mężczyzna gdzieś się zapodział xD

bornstubborn

5

Nie czuć grozy. Instagramowy brak budowania klimatu. Historia: bach, bach, bach, żeby nie trzeba było myśleć. Z ciekawości porównałem z Romulusem j już pierwsze 10 min to mastertelling, jakiego tutaj rozcienczono w trzech godzinach. Świeże pomysły przeplatają się z niesamowicie sztampowymi zagraniami. Brakuje finezji nawet przy kopiowanych ujęciach z innych części.

KiTech

Kajetan Łukomski

5

Jak z najbardziej ikonicznego monstrum zrobić niegroźną pacynkę, która przyjdzie, stanie w pełnym świetle, trochę poszczerzy zęby, draśnie lekko któregoś z bohaterów, a później zostanie bez zadyszki przez jednego z nich sprowadzona do roli jednego z eksponatów w kosmicznym zoo. Co gorsza - część obca jest tutaj i tak najciekawsza, bo z ludźmi jest jeszcze gorzej - nie rozumiemy ich motywacji, po trzech godzinnych odcinkach nadal są nam obcy i nieprzejrzyści emocjonalnie, ale za to dostajemy tonę ładnych, bardzo powoli kręconych i montowanych wizuali, które ozdabiają ten serial niczym falbaniasta kokarda puste pudło.

Malgo5752

Małgorzata Zych

2

🚨 Uwaga spoiler! 🚨

Wchodzę na własne ryzyko

Pawel_Chmiel_filmaniak

4

Kiepskie kino jak 95% od wielu lat

Koper4Ek

7

przyzwoity ale rozumiem rozczarowanie fanów owego uniwersum

jackc1977

6

Obcy w świecie syntetycznych debili

Beermeister

5

Sizon 1: najgorszy sizon finali w dziejach pierwszych sizonów. Wcześniej miał zadatki nawet na 7/10.

Deer_Hunter

7

Kapitalne otwarcie z klimatem, w którym można się utopić. Mniej więcej od połowy sezonu okazuje się jednak, że twórcy mają dość banalne odpowiedzi na, wydawałoby się, większe niż życie pytania. Mimo wszystko chciałbym jeszcze pobyć w tym świecie.

silentman

6

Paradoksalnie najsłabiej wypadają tutaj elementy bezpośrednio związane z "Obcym", najciekawiej transhumanizm i budowanie świata. Realizacyjnie, Hawley niestety ma spore ograniczenia jako scenarzysta i reżyser: fantastycznie wychodzą mu kryminały w ograniczonych przestrzeniach i budowanie napięcia dialogiem (jak w Fargo), akcja i tranzycja między scenami między wieloma planami już dużo gorzej (Legion i Alien). Ale cieszy, że seria wróciła do dawania kreatywnej autonomii aktualnym twórcom. To mogła być bezpieczna 8 godzinna wersja Aliens, tymczasem to najciekawsza rzecz w tej serii od 1997 roku. EDIT: po całości podtrzymuje wszystko co napisałem powyżej. Niestety fabularnie jest to bardzo niesatysfakcjonujące, bardziej jest to zbiór ciekawych pomysłów niż ciekawa historia. A nawet i tych pomysłów jest za dużo, i nie ma czasu, żeby każdy wybrzmiał. I ten nieszczęsny obcy: wygląda bardzo źle, porusza się jak człowiek w kostiumie.

Aneta7882

4

🚨 Uwaga spoiler! 🚨

Wchodzę na własne ryzyko

plazin84

4

Kolejna gimbazowa historyjka z dziurami logicznymi w scenariuszu wielkości statku Nostromo.

Tartarok

2

Bardzo, bardzo źle napisany scenariusz dla odbiorcy nie myślącego. Brak sensu i konsekwencji, płaskie postaci, wszystko mdłe i bez polotu. Jedna scena głupsza od drugiej. Ciężko określić poziom żenady towarzyszący kolejnym wydarzeniom...

author_p

4

Niestety, po dwóch odcinkach bardzo słabo.

astro_fizyk

2

Nuda jak jasna cholera.

10

MateuszGS

F.I.R.M.A Pięcio głowy smok

10

Ozze

7

[Sezon 1] - Gdyby ktoś nieświadomemu, kiedy powstał ten serial wkręcił, że to serial z lat 90 to bym zdecydowanie uwierzył, że to najdroższy serial tamtych lat. Magnetycznie przykuwa oko dzięki audio-wizualnej uczcie. Świeży i niekiedy szalony koncept rzucony przez Noah Hawleya z miejsca bardzo mnie zainteresował i potem się wyjebał pod koniec niestety, ostatnie 2, może nawet 3 odcinki są niestety baaaaardzo słabe, a finał to już w ogóle gówno straszne, niewyobrażalny niesmak pozostawia po sobie Hawley, ciężko uwierzyć w tak kiepskie zakończenie

adi1234567890adi

4

za dużo prometeusza, za mało obcego - za dużo sci-fi, za mało horroru; bardzo męczące i nudne to wszystko było, ksenomorf nie wzbudzał żadnych emocji (jego koledzy w sumie też); na plus zdjęcia - bardzo ładne filmowe oraz timothy olyphant

filipziemba651

6

No "Alien: Earth" zawiodło. Potencjał był ogromny, ale finalnie wyszedł z tego zlepek mniej lub bardziej ciekawych motywów, pomysłów i wątków z których w sumie nic nie wychodzi na pierwszy plan. Całość cierpi z powodu nierównego tempa, przydługich badź zbędnych scen oraz nijakich bohaterów, ale chociaż warstwa audiowizualna wypada bardzo dobrze. Sydney Chandler wcielająca się w główną bohaterkę fantastycznie oddaje to dziecko zamknięte w dorosłm ciele androida - fajnie by było, jakby jej postać była ciekawsza. Jakbym miał podsumować ten serial w dwóch słowach, to byłoby to: zmarnowany potencjał. Trochę wahałem się między 6/10 a 7/10, jednak po finałowym odcinku zostałem przy niższej nocie.

Sylar_Heroes

5

Seb6_ghostface

Stian Kluszczyński

3

Alternatywny tytuł: „Jak wytresować Obcego”. Nie zliczę, ile razy absurdy, niespójności i asekurancja zabiły cokolwiek ciekawe pomysły, o jakie pokusili się twórcy. Disney, coś ty, za przeproszeniem, odjebał?

yoursilentface

7

rozrywka dla fanow a ja do nich naleze

...
2
3
4
5
6