Obcy: Ziemia
powrót do forum 1 sezonu

Po obejrzeniu trzech pierwszych odcinków nowego serialu „Obcy: Ziemia” („Nibylandia”, „Pan Październik” i „Metamorfoza”) czuję spore rozczarowanie. Fabuła okazała się bardzo płytka i chaotyczna – zamiast budować napięcie i atmosferę grozy, dostajemy dziwnie posklejane wątki, które nie mają ani głębi, ani logiki.

Obsada również nie zachwyca. Gra aktorska wypada blado, a same postacie są mało wiarygodne i wręcz irytujące. Szczególnie niefortunny jest pomysł, by w ciałach dorosłych bohaterów (androidy) osadzić dzieci, które mają unicestwić potwora. Trudno to traktować poważnie – wygląda to bardziej na parodię niż na próbę stworzenia nowej jakości w uniwersum „Obcego”.

Największym zawodem jest jednak sam Obcy. Zamiast budzić grozę, wygląda jak miniaturka znanego z filmów potwora – jego ekranowa obecność przypomina raczej przedszkolaka w kostiumie niż kosmiczny postrach. Brakuje atmosfery strachu, klaustrofobii i tego charakterystycznego dreszczu, który od zawsze był znakiem rozpoznawczym tej serii.

Podsumowując – trzy pierwsze odcinki nie spełniły oczekiwań. Zamiast emocji, grozy i ciekawej historii, dostajemy chaos fabularny, słabo zarysowane postacie i potwora, który w ogóle nie przeraża. Niestety, jak na razie „Obcy: Ziemia” to spora porażka i trudno mieć nadzieję, że kolejne epizody znacząco poprawią poziom.