Mały w zasadzie nic nie znaczący detal, ale jednak - brakuje mi na Tatooinie podwójnych cieni, skoro słońca są dwa i rzadko się nawzajem zaciemniają. Mogli jeden cień dorobić cyfrowo albo ustawić dwie lampy nad aktorem.
Mogliby też usunąć dźwięk w kosmosie :)