Generalnie serial dobry (lepszy z pewnością niż część VII, VIII; IX nie ogladalem wiec nie mam porównania) ale kręcony 40 lat później gryzie się nieco z Nową Nadzieją.
https://youtu.be/zGwszApFEcY
- generale Obi Wan znałeś i walczyłeś dla mojego ojca; co prawda kilka lat temu mnie uratowałeś, spędziliśmy razem kilka dni uciekając przed Vaderem i Imperium, ale zapomniałam o tym :)
https://youtu.be/8kpHK4YIwY4
- opuściłem Cię jako Twój uczeń, teraz jestem mistrzem. Co prawda po drodze znowu spuściłeś mi srogi wpierdziel, ale że to była porazka, to wypieram ją ze świadomości :)
Obi Wan kolejny raz pokonuje Vadera i znowu go zostawia przy życiu. Dlaczego?
Dobrze, że za trzecim razem sobie odpuścił walkę, bo znowu by tego biednego ex-Anakina poszatkował. Ale chociaż pokazali, że Obi Wan był najlepszym Jedi w całej serii :) i bardzo dobrze, bo też tak uważam ;)
Trzecia Siostra - wątek bezsensowny i zagrany fatalnie przez słabą aktorkę.