Słaby bardzo słaby. Jak wszystko z uniwersum star Wars .tworzone przez Disney. Oni -wan pokonał Anakina , walczył z nim jak równy z równym, gdy ten w szczycie formy.
w trzecim epizodzie zrobiono z niego karykaturę, tłumacząc że nadgryzł go ząb czasu. Bzdura ,np joda był o setki lat starszy, a podczas walki poruszał się. To każdy wie jak , przykro na to patrzeć. Druga rzecz Lea mająca 10 lat biegająca jak 4 letnie dziecko, nie mogli dostosować wiek w filmie ,do jej warunków fizycznych i np powiedzieć że miała 8 lat .takie niuanse psują całokształt . nie będę się więcej rozpisywał bo szkoda mojego czasu, na to jak i na ten serial.
"w trzecim epizodzie zrobiono z niego karykaturę, tłumacząc że nadgryzł go ząb czasu. Bzdura ,np joda był o setki lat starszy, a podczas walki poruszał się. "
chyba nie za bardzo rozumiesz to co oglądasz.
Obi -Wan ma przecież ewidentne PTSD i przez ostatnie 10 lat jedyne co robił to obrabiał mięso czy łapał się innych prac żeby nikt nie podejrzewał go kim naprawdę jest.
Facet jest poniekąd wrakiem, który od miecza woli używać pistoletu. Natomiast Vader przez ten czas rósł w siłę i polował na niedobitków Jedi, doprowadził do upadku całego zakonu.
W dodatku jeszcze warto zauważyć, że ma traumę bo zdał sobie sprawę, że jego uczeń, którego traktował jak młodszego brata, a koniec końców musiał zabić (tak dotąd myślał) jest żywy i jest największym postrachem galaktyki.
To są dopiero niuanse, a nie to, że Leia ma 10 lat, a chciałbyś żeby było powiedziane, że ma 8 bo to by było dostosowane do jej warunków fizycznych. Wiesz, że dzieci różnie rosną? ;)
Warto oglądać ze zrozumieniem :)
Tyle, że aktorka w trakcie zdjęć miała właśnie 8 lat. A jak już się decyduje na taką aktorkę to można było już sobie darować sceny jej ucieczek rodem z Benny Hilla
W takim razie w sw nowa nadzieja.żyjąc dalej na pustyni, będąc już dziadkiem .walczył z nim jak równy z równym na pokładzie gwiazdy śmierci.
dziadkiem, który już swoje przeżył, jest już po traumie, a zapewne też jeszcze przeżył jakieś przygody choćby z tuskenami. Do tego na pewno w tym serialu jeszcze gdzieś tam obudzi w sobie Mistrza Jedi. Akurat na początku serialu widzimy go w momencie gdy jest emocjonalnym wrakiem, w Nowej Nadziei już nie był. Czas pozwolił mu się zdystansować. warto zauważyć, że tutaj Vader go dopadł i chciał z nim walczyć parę dni po tym jak dowiedział się, że Anakin żyje. To musiał być dla niego szok.
Naprawdę wystarczy ruszyć głową :)
Proszę cię. Ty nie rozumiesz jednej rzeczy. To w jaki sposób przedstawiają jego postać Jest dramatyczne Np jakie były sceny walki w epizod 1.2.3 a jakie są obecnie. Kto chce oglądać jego traumę. Nie tego oczekuję od sw . to że obudzi się w nim mistrz Jedi sorry to mnie Avengers.
A właśnie dorosły widz tego oczekuje. Rozbudowany profil psychologiczny postaci. Tyle w temacie. Najwyraźniej mocno różnimy się wiekiem bo każdy mój znajomy, który to oglądał też jest zafascynowany takim obrotem spraw.
Mów za siebie ,mi taka koncepcja fabuły nie odpowiada.też nie jestem pierwszej młodość. Przyjmuję do wiadomości Twój punkt widzenia . Jest sensowny. Do mnie osobiście nie przemawia, to co widzę na ekranie. na tym zakończę rozmowę. Każdy ma prawo do swojego zdania.
Oczywiście, każdy ma prawo do swojego zdania. I rzecz jasna jedynie mogę mówić za siebie :)
Twoje argumenty do mnie nie specjalnie trafiają ale w pełni potrafię zrozumieć, że tak uważasz i również sądzę, że nie ma sensu żebyśmy się tutaj przerzucali wzajemnie tym kto co woli. Tak więc dzięki za komentarz i miłego dnia!
Fajnie, że mimo tego, że się nie zgadzamy można było tą rozmowę przeprowadzić kulturalnie ponieważ tutaj często jak ktoś się z kimś nie zgadza to po 2-3 wiadomościach zaczynają się wyzwiska
Najgorsze jest to, że NN dzieje się jakieś 10 lat po serialu. Disney chyba za luźno podchodzi do kwestii wieku aktorów. Najpierw oryginalna trójca w nowej trylogii, która według kanonu miała chyba mniej lat niż aktorzy. Ale na to jeszcze można było przymknąć oko. Potem Boba Fett, który też w serialu wygląda jakby miał ze 2 dychy więcej niż wg kanonu. No, ok możemy do tego dorabiać ideologie typu że to klon i że go Sarlacc trawił itp. ale po oczach już raziło. Natomiast za cholerę nie uwierzę, że Kenobi z serialu po 10 latach będzie tym samym dziadkiem co w Nowej Nadziei. Serial mi się podoba. Ale burzy mi to jednak uniwersum SW.
"nie mogli dostosować wiek w filmie ,do jej warunków fizycznych i np powiedzieć że miała 8 lat"
Jeśli serial dzieje się 10 lat po RotS to i Leia i Luke muszą mieć 10 lat.
to nawet nie była walka tylko młócenie kijem od szczotki, bronić tego mogą tylko psychofani uniwersum xD