Pocięty i posklejany byle jak przez co ledwie trzyma się kupy. Było tak wiele momentów, które nie miały kompletnie żadnego uzasadnienia i logicznego sensu, że aż fizycznie to bolało. Gdyby odcinki trwały po minimum godzinę i pokazywaliby i tłumaczyli w jaki sposób co się dzieje to byłoby znacznie lepiej. Tak to można sobie tylko snuć domysły o co w tym wszystkim chodzi. Oby Andora była lepsza.