PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=866834}
6,1 27 tys. ocen
6,1 10 1 26723
3,9 21 krytyków
Obi-Wan Kenobi
powrót do forum serialu Obi-Wan Kenobi

mieszane uczucia

ocenił(a) serial na 5

Oglądnąłem serial niemal jednym tchem więc oznacza to dla mnie, że w mojej ocenie jest znacznie lepszy niż nowa trylogia, a to już coś. Nie narobił on aż tak wiele szkód jeśli chodzi o spójność Zemsta Sithów -> Nowa Nadzieja jak myślałem, choć nie zmieniam zdania, że lepiej było tego nie ruszać i stworzyć inną historię. Ale co mnie najbardziej boli to masa głupotek, które są w sposób całkowicie świadomy wprowadzone i twórcy nie czują się w obowiązku tego jakkolwiek tłumaczyć. Pomijam komiczną scenę pościgu za Leią, czy świeżego rekina giganta na PUSTYNI ale w ostatnim odcinku gdy Vader przebił na wylot tą Revę (jakoś tak). Dobrze rozumiem, że ona przeżyła DWA przebicia mieczem świetlnym? Za dziecka w świątyni i teraz w serialu? A co więcej gdy Vader z Wielkim Inwkizytorem ścigają statek z uciekinierami i Kenobim to Reva już w magiczny sposób pojawia się na Tatooine we względnym zdrowiu? No i albo Reva jest mega szybka albo to niszczyciel od kilku dni nie może trafić w goniony statek. O ile brak trafienia można jeszcze jakoś tłumaczyć małym celem to przecież na niszczycielu są myśliwce. Jak te rzeczy przeszły przez scenariusz?
Obi-wan przed walką z Vaderem próbuje rozmawiać z Qui-gonem i mówi, że wszystko rozstrzygnie się dziś. Zginie on albo ja. I o ile walka, dialog w walce są świetne to jakie jest wytłumaczenie, że Obi-wan nie zabił Vadera? I nie tłumaczcie tego jakimś kodeksem Jedi bo Obi-wan szedł na walkę na śmierć i życie. Zabicie Vadera wcale nie byłoby krokiem w stronę ciemnej strony bo przecież w Obi-wanie nie było nienawiści tylko żal do siebie za to, że zawiódł jako nauczyciel oraz chęć obrony tych, dla których Vader to zagrożenie. A tutaj po prostu go zostawił. No wiadomo Vader musiał przeżyć bo w filmach żył ale mogli to jakkolwiek inaczej wyjaśnić.

ocenił(a) serial na 7
Jarosaki

Hmm? Nie jestem specjalistką. Ale dlaczego Obi nie zabił Vadera? Może z tego samego powodu co poprzednim razem na Mustafarze. Mimo,że musiał pokonać Sitha wciąż miał w głowie przepowiednię o wybrańcu. Miał do siebie żal i wyrzuty sumienia,że zawiódł Anakina. W sumie po części miał rację. Ale Anakin nadal był wybrańcem. Gdy w rozmowie przebijał się raz to Vader raz , Anakin Obi zrozumiał,że to jeszcze nie czas. Anakin niejako zwolnił go z odpowiedzialności kiedy jakaś jego cząstka się odezwała mówiąc: to nie Twoja wina. A potem Vader dokończył: ja zabiłem Anakina. Obi-Wan chciał to zakończyć. Zabijać Vadera co by się zmieniło? Imperium nadal by działało, a Palpatine znalazłby kolejnego ucznia. Może Luka? A tak uwaga Imperatora nadal była zwrócona nie na dzieci tylko na Vadera. A Oni rozmawiając na przemian to z Vaderem to z Anakinem czuł,że to jeszcze nie tak czas i miejsce. Gdzieś tam jest Anakin i potrzeba kogoś silniejszego od niego by uwolnił wybrańca.

ocenił(a) serial na 5
ignis_2

No właśnie nie. Obi-wan dość jasno daje do zrozumienia jaki cel jest tej walki. Zginie on lub ja. I Obi-wan cały czas zwraca się do Vadera Anakin. Dopiero pod koniec gdy odchodzi woła pierwszy raz Goodbye Darth. On wtedy już wie, że Anakina nie ma. To się wiąże z nową nadzieją gdy walczy z Vaderem. W rozmowie nie ma Anakina. A Obi-wan się zwraca do niego per Darth.
Niestety tutaj wytłumaczeniem jest tylko scenariusz. Po prostu Vader musiał przeżyć.