no cóż, Relelations jak narazie nie dorównuje swojemu tematycznemu rywalowi i pewnie nie będzie biorąc pod uwagę dotychczasowe prowadzenie opowieści - zbyt dosłowne, szybkie, pozbawione głębi, szkoda, boję się, że sukces "Carnivale' pociągnie za sobą więcej tego typu produkcji i tamatyka szybko przestanie być znośna; w 'Revelations' mamy już z tym do czynienia - czasami teksty siostry trudno znieść, chociaż i tego 'satanisty' również, wszystko to jest na poziomie szkółki niedzielnej; jednym słowem "Carnivale' to klasa sama dla siebie, serial gdzie nie ma prostej ('nieludzkiej') walki dobrych (Dobra) za złymi (Zła), ale gdzie wybór między dobrem z złem dokonuje się cały czas i nikt nie ma monopolu na jedno lub drugie - już wcielenie Zła w charyzmatycznego kaznodzieje, a Dobra w morderce jest bardziej biblijne niż owe ilustracje biblijnych cytatów w 'Revelations'
ja się do Carnivale nie moge przekonac, bo od dziecka nie znoszę cyrku. Ale nie wypowiadam się na temat samego serialu, bo oglądnąłem tylko 1 odcienek.
To nie jest 'cyrk' :)) i obawiam się, żeby zrozumieć wszystkie płaszczyzny na jakich serial się rozwija, musisz obejrzeć nie tylko jeden odcinek, a przynajmnie pierwszy sezon plus pierwszy odcinek drugiego, wtedy wiele spraw sie zawiązuje, a demoniczoność tkwiąca w 'Carnivale' to picuś przy 'Revelations', to serial naprawde dla ludzi dorosłych, nie odwołuje się tylko do jakiś pozaziemski bajek, ale do słabości i siły ludzkiej istoty tu i teraz, jak było i będzie, dopóki człowiek chadza po ziemi
Nie widziałem Carnivale ..przyznaje sie be bicia :), natomiast Revelations to masakra..,serial jest tak naiwno płyciutki ze rece opadaja.Pomysły z satanistami mordujacymi dzieci jako zywo z "radia m".lol, a scenariusz pisał chyba p.Nowak ze stowarzyszenia zwalczajacego sekty. Brednia i bzdura na maxa()