Bardzo porządny serial, trzymający w napięciu, dobra gra aktorska. A byłby jeszcze lepszy, gdyby nie aktorka grająca główną
rolę. Gdyby zaangażowali kogoś innego, kto wie, może losy serialu potoczyłyby się inaczej?
Niestety fizjognomia Julie Graham nie pasowała mi w ogóle do fabuły. Na forach brytyjskich pisali, że za stara,
ale to nie chodzi o wiek, ona po prostu mało urodziwa, nawet jakby była 20 lat młodsza, nie nadawałaby się do
takiej roli (a w dodatku brzydko się starzeje, wygląda tak "babciowato").Te epizody "erotyczne" z nią w roli
głównej to był okropny zgrzyt... Scenariusz przewidywał dojrzałą atrakcyjną kobietę, a naprawdę są takie
aktorki i to grubo po 40:)