WG MNIE JEDNA Z NAJABRDZIEJ TRAGICZNYCH SCEN W TYM SERIALU:((
WPRAWDZIE RYSIU JUZ MA NOWEGO YORKSHIRA , ALE TO NIE TO SAMO:(
BIEDNY PIKUŚ:((
bardzo, bardziej niż śmierć Skalpela (najsympatyczniejsza postać wg mnie) :P szczególnie, że ci gangsterzy to dwa najgorsze bydlaki, no nie licząc Mnicha.
a tak serio to spodziewałam się jakiegoś gównianego serialiku, a pozytywnie się zaskoczyłam :)
o wiele lepsze niż "świadek koronny".
najbardziej mnie szokuje Grabowski, jest naprawdę dobrym aktorem. świetnie wciela się w rolę debila i nieroba Ferdka, jak i w oziębłego skurwysyna Kowala.