i zdarzeń PRZYPADKOWE. to można przeczytać na koniec każdego odcinka. ludzie, przecież to jest śmieszne i żałosne zarazem tym bardziej, że scenariusz pisał Pytlakowski.
Dokładnie. Albo jak twórcy zarzekali się, że Blacha to nie odpowiednik Masy. Przecież każdy, choć odrobinę w temacie zorientowany, wie, kto czyim jest odpowiednikiem.
no właśnie. ja rozumiem, że charakterem Blacha i Masa to dwie różne osoby no ale bez przesady. tym bardziej, że scenarzystą jest koleś, który stworzył Alfabet Mafii
Wiecie , gdyby napisali że film jest na faktach...zaraz cała zgraja "znawców" obrzuciła by ich błotem za nieścisłości. Poza tym narażali by się na jakieś procesy o zniesławienia... A tak podpatrzyli cechy bohaterów, pomieszali różne sytuacje i wyszedł świetny serial... a ci którzy chcą potrafią dopatrzeć się wiele znanych wątków i sytuacji:)