PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=129334}

Oficer

2004 - 2005
7,6 32 tys. ocen
7,6 10 1 32253
7,3 9 krytyków
Oficer
powrót do forum serialu Oficer

GRAND

ocenił(a) serial na 10

Ta postać jest genialna , wspaniale odegrał ją P.Małaszyński wogóle fajną miał ekipe (Juby , Zidan) , dla mnie ten serial był super , od września mają być nowe odcinki , mam nadzieje że nie zabraknie w nich Granda.

ocenił(a) serial na 8
Antylopa_Gnu

w sumie mozna by powiedziec ze zajebiscie. bo serial byl zajebisty. ale czy 2 sezon bedzie tak samo dobry ? mam nadzieje ze tak ;) ale niestety pozostaje tez "szansa" ze bedzie slaby jak czesto 2 sezon robiony na sile, mam nadzieje ze scenarzysci beda mieli glowe na kolejne swietne odcinki i nie wykorzystali calego swojego potencjalu w 1 sezonie ;) pozostaje tylko czekac.

ocenił(a) serial na 8
pr0t

Postac Granda rzeczywiscie rewelacyjna i Małaszyński bardzo dobrze zagrał, jednakże Druga seria to nie będzie już to samo po tym jak widziałam tego aktora w 'Magda M.'. Do gry aktora nie było zastrzezeń, jednak pan P. Małaszyński jakby to powidzec stracił w oczach grajac w takim serialiku; ciężko będzie się przestawić na role twardego Granda z romantycznego adwokaciny.

ocenił(a) serial na 8
F_A_N_G

Ja oglądałem Pawła Małaszyńskiego najpierw w "Magdzie M." a dopiero teraz oglądam go w powtórkach "Oficera" i muszę z wielkim szacunkiem przyznać że oglądamy w tych dwóch serialach zupełnie innego człowieka. To jakie gesty wykonuje, porusza się i mówi grand jest kompletnie różne od Piotra Korzeckiego. Jestem pełen podziwu dla tego aktora, ponieważ dawno już nie widziałem żęby jakiś polski aktor tak zmienił się do danej roli, a w innym filmie jego zachowanie byłoby kompletnie odmienne. Bardzo się ciesze że jest jakiś polski aktor, który gra w różnych filmach RÓŻNIE, bo musze z żalem przyznać, że ogromna większość naszych polskich "gwiazd" we wszystkich filmach gra TAK SAMO, tylko kwestie im się zmieniają, a aktorstwo własnie na tym polega żeby się inaczej zachowywać, poruszać, wysławiać, być inną osobą, a nie tylko być ładnym i popularnym. Jeszcze raz wielki szacunek dla pana Pawła, no i trzymam za niego kciuki, żeby zdołał znowu udanie wcielić się w Granda, po tym jak był "romantycznym adwokacikiem w "Magdzie M". Czytałem z nim pewien wywiad w którym zwierzał się, że na planie "Magdy M" reżyser ciągle miał do niego pretensje o to, że zachowuje się jak Grand i musiał długo nad tym pracować żeby zmienić swoje zachowanie na planie tak diametralnie.