Zgadzam się w 100%. Ktoś kto porównuje to z pitbullem czy gliną to chyba sam nie wie co robi. Serial całkowicie odrealniony, sylwetki postaci "wynaciągane". Wątki rzeczywiście słabe, obraz przedstawiany w tym serialu jest całkowicie inny od rzeczywistości. W miarę prawdziwy obraz policji przedstawiony jest w Pitbullu (praktycznie wszystkie sprawy są oparte na wydarzeniach autentycznych) i Glinie, kto miał coś wspólnego z policją wie o co chodzi. Podsumowując serial nie dorasta do pięt w/w dwóm produkcjom.

No jeśli nie możesz żyć bez ''realizmu'' to oglądaj se w-11.
Oficer nie jest realistyczny ale tak wolę go od ''Pitbulla'' i ''Gliny''(który też taki realistyczny nie jest, fakt ma klimat).

Oficer - zero realizmu, wszyscy są piekni, inteligentni, używają ładnych słów itd. itd....... W miarę prawdziwy obraz naszej Policji pokazuje Pitbull - ogólna ch....ia i spółka a nie Mercedesy i panienki w stopniu komisarza.

Mogę żyć bez realizmu, ale w serialu kryminalnym jest on jednak dość ważny - to jedno z kryterium oceny. Mogę nie dyskutować o realizmie w przypadku bajki czy filmu fantasy, a nie serialu kryminalnego ocenianego na filmwebie na ocene 8 (wtf)

Oficer, Sfora, Ekstradycja -WTF ???? Ludzie gdzie się podział Wasz gust? Toż to gnioty (lub prawie gnioty) niemiłosierne! Pumbosha - podpisuję się pod każdym zdaniem.

Co jest w nim złego to, że Policja jest widealizowana i nie pokazuje jaki tam jest burdel gdzie szerzy się korupcja, gdzie gliny współpracują z mafią ?! Tak i dlatego jest zły ? Bo nie pokazuje śmietnika wielkiego gówna w którym latają muchy ubrane w mundurki ?!
Przepraszam... Drodzy panowie/panie sztuka to nie tylko fotorealizm...
Czasem trzeba patrzeć przez pewien pryzmat dostrzec niektóre aspekty i zrozumieć, a nie narzekać, że obraz nie jest wyraźny !
Tacy jak WY zabili Van Gogha

nie, to tacy jak TY wymyślili kicz i wdrożyli go w życie. Oficer to taki przysłowiowy "jeleń na rykowisku". Dla mnie Van Gogh jest wiecznie żywy i nie obrażaj go choć minimalnie porównując Jego twórczość do GNIOTÓW..

Nie porownuje jego tworczości do gniotów... to twoja błedna interpretacja i tyle. Gnioty czy nie gnioty. Mi się podobał i co? zabijesz mnie za to ? nie wiem do czego dążysz. Tacy jak ja ? Czyli co ludzie, którzy lubią oficera ?! Człowieku... błagam. Powagi. Rozumiem, że udziela Ci się wszechpolska domena o prawdach najmojszych. Spoko. Ja się nie będę szarpał z tobą o kawałek chleba. Zwróciłem Ci/Wam uwagę na pewną rzecz przedstawiłem mój punkt widzenia - a o tych co zabili Van Gogha polecam Pasję Życia może zrozumiesz co mam na myśli.
Co do tematu - oficer może nie jest najznamienitszym obrazem polskiego kryminału ni jak mu do pitbulla wiem... Ale nie oznacza, że jest kiepski... tyle. Dobranoc z Bogiem

Nikt nie odbiera ci prawa do komentowania filmów. Ja w swojej ocenie odnoszę się do ludzi, którzy wynoszą Oficera na piedestał, rugając przy tym innych, wspomnianych już mistrzów gatunku. Chodzi tu o to, że ocena 8, jest raczej zarezerwowana dla arcydzieł, wystarczy spojrzeć na filmy choćby Forrest Gump, ma ocenę bliską 8, bo dla zdecydowanej większości jest bliski ideałowi. Oficerowi natomiast może ktoś wystawić 6, max 7 bo się przy tym odmóżdżył dobrze i wyluzował, ale dawanie 10 przez wszystkie dzieci neo i mówienie, że to najlepszy kryminalny serial to po prostu paranoja.
Pozdrawiam

Podpisuje sie pod wypowiedzią Pumbosha.Poziom serialu nie adekwatny do oceny.

Oczywiście, że nie jest to arcydzieło. Ale mi się podobał. Oglądałem go jak miałem lat nie wiem - 13 ? I dla mnie to było coś wtedy... Podobnie miałem z falą zbrodni. Dla mnie to było coś a samo wypowiedzienie słowa K! czy ta S! to... WOW ale lecą bluzgi ! mocne kino... i żyje tamtymi wspomnieniami. Teraz jakbym go obejrzał zapewne bym miał inne wrażenie :)

Jęczysz. Pittbul to serial niemalże na faktach, a Oficer to bardzo miła i inteligentna rozrywka dla myślących. Nie jest to zapewne obraz realistyczny (tak mi mówią moi znajomi prokuratorzy i policjanci), ale to nie obraz dokumentalny.

Miła i inteligentna rozrywka dla myślących??? W którym momencie trzeba było wytężyć umysł? Moim zdaniem ten serial to bardziej policzek dla myślących...

W takim razie 90% przemysłu rozrywkowego jest policzkiem dla myślących. Popatrz na to z perspektywy człowieka, który czyta Nabokova, Joyce'a, Cortazara, interesuje sie malarstwem, poezją, architekturą, wszelką muzyką, ale nieraz potrzebuje kina akcji. Dla PRZYJEMNOŚCI. Czy każdy film,serial musi być w stu procentach prawdziwy?
Dla mnie Oficer był bardzo interesujący, wciągający, ale to nie oznacza, że zmienił moje postrzeganie na świat. Pozdrawiam.

Oglądałem "Oficera" trochę przez przypadek, bo żona także oglądała, więc przycupnąłem i oglądnąłem. Generalnie raczej średnio wyszło - widać, że mieli chęć zrobienia takiego filmu z klimatem, ale może nie z tymi aktorami. Szyc (z pełnym szacunkiem) chyba nie bardzo odnalazł się w roli. Niby jest z zasadami, ale sam jego wygląd jest taki szczylowaty. Zakończenie jest wyjęte z dupy - może brakło im kasy, może chcieli zrobić pewną innowację, ale jakieś uprowadzenie z więzienia, przesłuchanie przez niewiadomo kogo, a potem koleś który wszystko opowiada, sprawiają, że film jeszcze bardziej traci na klimacie. Już lepiej było zrobić wzorem innych filmów opartych na faktach na końcu wstawkę z notatką, co było dalej. Mimo wszystko jest w nim coś ciekawego, trochę nieporadnie zrobiona próba pokazania powiązania świata przestępczego z polityką, ale gdzieś to wszystko zmieszane daje trochę taką pultę w której nie wiadomo o co chodzi.

Taak... w "Pamiętniku" zapewne doszukałeś się swojego realizmu

Dodam jeszcze drewniane, barokowe dialogi - gadanie dla gadania w filmie sensacyjnym usypia widza.