Dałbym temu serialowi normalnie 7/10... Ale za kultową scenę w deszczu z udziałem Granda i Kruszona daję 8/10...
Kultową ? człowieku ! ze wzgledu TYLKO na tą scene mialem dac 7 a nie 8 . Dlaczego?Te odglosy ciosow ... zenada jakich malo .. cale szczescie , ze caly serial uratowaly koncowe odcinki , ktore byly naprawde bardzo dobre .
Odgłosy ciosowe były żenujące. Poza tą sceną postać Szymczyszyn była beznadziejna. Na szczęście te wpadki bilansuje świetna rola Granda. Oprócz tego reszta była na dobrym poziomie. I z czystym sumieniem mógłbym dać 9/10.