No najlepsze było jak Ala spotkała się z Kruszonem i przedstawiła mu "super dowód" Koleś bawi się pod stołem rękami hahhaa.Może lubi to robić!!! No i te okularki Ali- jakoś do bani w nich wyglaądała ;)
Chociaż dla mnie i tak "rządzi" scena pożegnania Sznajdera z piersiówką z 8 odcinka.

No fakt faktem scena Sznajdera byla w stylu "Oficera" :> ... moze i serial jest troche kiczowaty ale fabula nie jest zla. W koncu Dejczer chcial zrobic pewnie cos nowego zeby ludzia sie nie znudzilo. Chociaz by fakt, iz Kruszon i Grand nie wystepuja juz tak czesto- ma to za zadanie przyciagnac widza mimo ze to jest troche irytujace. Mysle ze nie przestaliscie albo od ostatniego odcinka nie postanowiliscie przestac ogladac tego serialu. Wkurza to ale zarazem przyciaga :> Pozatym film jest zrobiony zupelnie innym kadrem poniewaz maja innego operatora kamery. Kiepska gra pewnych aktorow lub tez sytuacje wrecz abstrakcujne- jak juz wspomniana scena z "FBI" :> nie sprowadza serialu na psy.

Pozdrawiam :>