Jakoś ta cała forma i realizacja filmu nie przekonała mnie.
Wstawki westernowe, aktorzy mówiący do kamery, policjanci pojawiający się w miejscach, o których opowiadają oskarżeni - na siłę to wszystko urozmaicone, a sama historia średnio ciekawa, i dodatkowo mało ciekawi aktorzy.
Odpuszczam i nie wiem czy wrócę.