Kogo najbardziej lubicie...? Bo ja chyba Możejke :)
ja bardzo lubię Natalię, Pluskwę i babcię ;) Natomiast wkurzał mnie zawsze Michał ;D
Każda z postaci ma w sobie coś zabawnego i tragicznego jednocześnie. Zawsze się śmieję jak widzę księdza Jacka- taka ciapa. Możejko jest świetny z tą jego impertynencją. Pluskwa przekomarzający się z Natalią i Piotr, który z nią flirtuje... . Rewelacja. Jedyny polski serial, który oglądam z wypiekami na twarzy;)
Kocham ten serial :D Hm, ulubiona postac to chyba główny bohater, ksiądz Mateusz. Albo... Mietek! xddd
czy mi sie wydaje, czy ksiadz Jacek jest pokazany jako osoba ktora ma wyolbrzymione cechy kobiety, jak naprzyklad plotkuje lub martwi sie co inni powiedza. czasami to mam wrazenie ze ksiadz jacek jest pokazany jako gay (gej? nie wiem jak to sie pisze)
gej to z angielskiego, po polsku możesz pisać zwyczajnie - pedał. A co do księdza Jacka, mam wrażenie, że to postać delikatnie przerysowana, i rzeczywiście strasznie spedalona.
cytat: "gej to z angielskiego, po polsku możesz pisać zwyczajnie - pedał. " - padłam :)
Najlepszą postacią początkowo wydawał mi się Mietek. Jednak po ostatnim sezonie zdecydowanie stwierdzam, że najlepszą postacią w serialu jest ... Natalia.
Najgorsza postać to zdecydowanie ks.Jacek.
zgadzam sie z toba ze ks. jacek jest najgorsza postacia, ale nie jestem zdecydowana ktory jest najlepszy, chyba ks. mateusz
również obstawiam Możejkę, Polk odwala kawał dobrej roboty kreując postać która jest naturalnie śmieszna i zarazem sympatyczna
Możejko jest po prostu świetny. Cały czas pamiętam jedną z jego najlepszych kwestii w tym serialu "A może mu postawmy mu Kaplicę by nie musiał latać w tą i z powrotem". Mietka lubię, bo jest śmieszny, uważam, że powinien awansować a na jego miejsce powinien już wejść Gibalski, który również jest genialny. Giba z zabieraniem kawy był genialny. Oczywiście Natalia, która ciągle coś robi, co najlepsze potrafi wkurzyć Pluskwę, który swoimi tekstami rozbraja wszystkich. Moja jego ulubiona kwestia to "Wiem ,że cię łączy dziwna zażyłość z Księdzem Mateuszem, ale mnie też możesz się zwierzyć" lub "Ale wiesz, że im więcej kobiety tym lepiej" i to jego bieganie to po prostu czadowe. Oby w końcu faktycznie połączyli Natalię z Pluskwą, bo naprawdę między tą dwójką jest ta chemia, a Natalia nie pasuje do Piotra, który zaczyna mnie już irytować.
skupiłam się wcześniej tylko na Możejce (dodam tu jeszcze moje ulubione "cholera jasna" przez zaciśnięte zęby ) ale co do reszty postaci zgadzam się z Tobą w 100 %
Dla mnie najlepszymi i najciekawszymi postaciami są zdecydowanie Natalia z Pluskwą i Możejko. Ksiądz Mateusz ma dokładnie te cechy charakteru, których byśmy się spodziewali po proboszczu z małego miasteczka; jest miły, troskliwy. Czasem jest podobny do Sherlocka Holmesa, gdy w przypływie geniuszu nagle wychodzi z kuchni, ale całej tej sytuacji humoru nadaje Natalia, gdy zauważywszy, że ksiądz zniknął, bulwersuje się, że zupa wystygnie. Wszystko, co podoba mi się w Możejce zostało już napisane. A Pluskwę lubię głównie za to, że podoba mu się Natalia i przez to robi różne śmieszne rzeczy. Mimo że jest twardzielem, to przy Natalii jest czasem taki bezradny ;)
Pluskwa jak zwykle, ale Eryk Lubus to jeden z moich ulubieńców. Oczywiście Kinga Preis ma wielki talent komediowy a Artur Żmijewski no to klasa sama w sobie. Wątpiącym polecam kreację w roli gestapowca w filmie: "Wyrok na Franciszka Kłosa" Paluszki lizać! No i Nocul który jest wprost idealnie dobrany do roli.
Ja także uwielbiam Możejkę,jest taki przystojny...♥ W sumie to lubię wszystkich oprócz tej nowej 'pani sierżant'.
Gibalski, Marczak uwielbiam ich :D dalej Mietek, Babcia i jej pomysły :D Natalia, Pluskwa, wszystkich ich lubię, świetny serial :)
Ja jakoś nie mam szczerze mówiąc. Ale jestem ciekawa, bo dawno nie oglądałam czy polska wersja jakoś mocno przypomina włoską. Bo jeśli poszli by po takiej linii, to tak jak we włoskiej wersji doszło by do zmiany "wodza" na komisariacie. A nowy komendant ożenił by się z najstarszą córką Nocula.
U nas takiego motywu nie było komendat jak się okazało ma nieślubnego syna , u nas też piszą własne scenariusze i też jest mniej nagłych olśnień księdza niż w orginale
Giblaski to mój ulubieniec numer jeden, po prostu jak go widzę, to morda sama się cieszy. Jest rozkosznie nieporadny, a jego przycinki w myśleniu śmieszą mnie nie ważne ile razy pokazane :D Czasami mam wrażenie, że facet ma jakąś lekką odmianę autyzmu, bo tak wolno kontaktuje. Świetny jest też jego sposób mówienia, taki beztroski i spokojny, zwłaszcza gdy ktoś coś od niego chce, a on odpowiada "dobrze" :) No i to jego podkradanie kawy, głównie Możejce, który jest z kolei moim drugim wyborem na najlepszą postać.
Mam też słabość do księdza Jacka. Uwielbiam te jego oburzenia i fochy, gdy biskup zleca coś Mateuszowi albo przymyka oko na jego wybryki :P
Czasem zerkę na ten serial jest słaby ale najbardziej lubię Nocula ,Możejkę i ks Biskupa oraz jego księdza w sekretariacie.Żmijewski też nie gra źle.
2 debile z policji za ktorych ksiadz rozwiazuje sprawyjeden niby inspektor ja bym powiedzial ss grupenfuhrer jakby mogl gestapowskie metody robic to by to robil, najwazniejsze wsadzic do paki tego co pasuje i robota wykonana myslenia nic od..bac wsadzic zanknac sprawe nie daj boze taka milicje z czyms sie pomylilem? sbcka banda nic sie nie nauczyli szczegulnie tych duch