Ja bardzo lubię Olszówkę czyli aspirant Ewę Kobylicką, za to sierżant Górską, którą gra ta Chapko wprost nie cierpię... Jest zarozumiała, nielojalna wobec kolegów i w ogóle wyżej sra niż... ;) Mam nadzieję,że jej już nie będzie w serialu.
Weź mi nic nie mów o sierżant Górskiej. Najgorsza postać jaką ten serial stworzył, a praktycznie w każdym odcinku o dzieciakach tworzy zarozumiałych gówniarzy. Nic jednak nie przebije panny doskonałej. Pojawiła się jakby znikąd i oczywiście wszyscy faceci wywiesili jęzory na jej widok. Zna się na psychologii, ogarnia Internety, świetnie walczy, dba o zdrowie - ideał. Hahaha, nie. Górska to nikt inny jak zarozumiały babiszon, który wszystkimi rządzi, nawet Mietkiem, zwłaszcza jeśli chodzi o jego zwyczaje żywieniowe. Lasia ma stopień starszego sierżanta i myśli, że pozjadała wszystkie rozumy, a jeszcze jak w jednym odcinku Możejko zrobił z niej tymczasowego dowódcę - o jezu. Czemu nie Paruzel - sierżant sztabowy, czyli starszy stopniem? Czemu nie Gibal - również starszy sierżant, ale na komendzie pracujący dłużej? W czym niby Górska jest lepsza od tej dwójki? W niczym, ale nie, uczyńmy z niej centralną postać wielu odcinków... bo tak.
Kobylicka to przy tej kobiecie anioł, w dodatku ma fajnego kota i ciekawe metody śledcze. Nie trudno chyba zgadnąć, że mój głos idzie na Olszówkę.
Dokładnie Karolinka była sztywna koledzy żartowali ona siedziała z ponurą miną i rozkazywała.Zdecydowanie Ewka , jest ciepłą, sympatyczną postacią, która pomoże kolegom jak Marczakowi wybrać pierścionek, czy Gibalskiemu zrobić masaż genialne sceny notabene :D i jej wróżenie :D