Mi też serial strasznie sie podoba, chociaż jest to podróba "Dona Mateo" lecz ja uważam że nawet lepsza. Lubię go oglądać w niedziele, jest taki klimat, serial miły do oglądania. Artur Żmijewski naprawdę pasuje do tej roli. Tylko jedno mnie dziwię, że tyle przęstepstw w tym Sandomierzy, ale nie wnikam.

Tak to prawda, jak Ojciec Mateusz wyjedzie z Sandomierza na jakas inna parafie to to miasto pogrązy sie w haosie i ludzie długo tam nie przetrwają. A mowiac powaznie to podoba nam sie bardziej bo to polskie realia.

mi też się ten serial bardzo podoba. fajny klimat i ogólnie Sandomierz jest idealnym miastem do tego serialu, ale jak na nie 'ogromne' miasto to dużo tam przestępstw :P

JA TEŻ LUBIĘ:)

Lubić , lubie ale za Chiny Ludowe 9/10 pkt nie dam. Kiedyś , kiedys był fim bodajrze włoski ...

Serial porażka. Żałosne DNO

Don Mateo ? xD

Serial słaby i to bardzo. Odnosi się wrażenie że jedyną mądrą osobą w Sandomierzu jest ksiądz. Kiedy wyjeżdża z miasta to średnie IQ w Sandomierzu spada o połowę.
Dialogi banalne. Fabuła naiwna. Policja to gamonie i tylko dzięki księdzu nie wsadzają do więzienia niewinnych ludzi. Ksiądz ma taki dar przekonywania, że po rozmowie z seryjnym morderca lub gwałcicielem ten żałuje za grzechy i planuje wstąpić do zakonu.
Humor mało inteligentny i niewyszukany. To pozwala osobom w starszym wieku rozumieć doskonale bawić się oglądając ten serial, ale to nie dla mnie.
Najbardziej przykro mi się robi jak oglądam ta gosposie księdza. Nie rozumiem, dlaczego z niej zrobili takiego matoła (chyba dla kontrastu)
Najlepsze jest uzmysławianie ludziom o tym jak księża są skromni. Jakież było by wrażenie gdyby ksiądz Mateusz jak większość księży jeździł do parafian samochodem? a tutaj mamy obraz skromnego księdza, który wszędzie jeździ rowerem. On chyba pół dnia spędza na rowerze by czasem dojechać na miejsce zbrodni.

NIe rozumiem w jakim aspekcie ten serial odpowiada polskim realiom:
- że w każdej miejscowości tylko ksiądz jest inteligentny?
- że policja sobie nie radzi bez kościoła katolickiego?
- że morderca stojąc oko w oko z księdzem nie zabija go, ale zaczyna się modlić?
- że ksiądz angażuje się w rozwikłanie wszystkich zagadek kryminalnych w mieście?
- że księża nie mają samochodów? - czytaj wszystkie pieniądze które otrzymują od parafian przekazują biednym

To tylko serial człowieku, jest lekki, nieprawdziwy, naiwny ale oglada sie go z przyjemnoscia, i o to chodzi.

Dla takich ynetygentow jak Ty chyba jeszcze nie wymyslono dobrego serialu/filmu.

Jak sie nie podoba to nie ogladaj, dziwie sie ze skoro tak ociekasz zajebistoscia to w ogole posiadasz taki przedmiot dla mas jakim jest telewizor.

Podoba mi się, jest taki .. ludzki. Ksiądz to wzór wszystkich cnót, nie ma już takich ;) hehe