Jest to sitcom mało u nas znany choćby z tej przyczyny, że jest parodią kościoła katolickiego ( i to dość perfidną :( ) i nigdy nie był emitowany w polskiej TV. Gagi są nawet śmieszne, ale dla mnie, po obejrzeniu 3 odcinków, nie stanowi on jakiegoś wartościowego dzieła. Wolę "Hotel Zacisze" i "Allo! Allo!", a wojnę religijną w Irlandi pozostawiam zainteresowanym...
Racja, w Polsce dostałby ban od radia maryja i kółek różańcowych już na starcie...
W serialu wyśmiewany jest nie tylko kościół, ale również zaściankowość mieszkańców, hipokryzja oraz inne aspekty życia współczesnego społeczeństwa (np. odcinek poświęcony feminizmowi).
Na tym polega różnica w polskich i wyspiarskich serialach komediowych, że w Polsce ludzie nie potrafią się śmiać sami z siebie. Poza tym może film nie spodobał się Tobie, bo faktycznie trzeba trochę pomieszkać w Irlandii, żeby wyłapać wszystkie gagi, także językowe.
Kwestia braku dystansu do własnej tradycji(tak tradycji, bo za długo już tu żyję by myśleć, że cały nasz katolicyzm ma coś wspólnego z duchowością, to tylko tradycja uwarunkowanie kulturowe, przynajmniej dla większości), jakoś Irlandia również jest krajem katolickim, a jak widać serial powstał i spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem. To nas zdecydowanie rożni od "wyspiarzy", co by o nich nie powiedzieć oni potrafią doskonale śmiać się sami z siebie.
rzeczywiście trudno sobie wyobrazić aby ten serial kiedykolwiek zagościł w polskiej telewizji publicznej, a szkoda - bo jest niezwykle zabawny, choć chwilami może budzić kontrowersje np. odcinek z kopaniem biskupa w dupe, minie troche czasu zanim nabierzemy na tyle dystansu aby to u nas przeszło.
Wydaje mi się że Irlandia przeżywa swojego rodzaju oczyszczenie, po wielu latach kiedy rządził tam konserwatywny kosciół katolicki, nastąpił okres buntu i swojego rodzaju zdrowego podejścia, którego efketem jest Father Ted.
O Boże ludzie, najwięcej dystansu to brakuje chyba wam, radzę coś zrobić z tymi kompleksami bo to nie zdrowo aż :P. Jeden gada jakby w Polsce ludzie chodzi wszędzie z różańcem, drugi, że Ojciec Ted powstał na skutek obecnej sytuacji w Irlandii, chociaż został nakręcony 20 lat temu. Może wy się w jakimś Iranie wychowaliście tylko wam wmówili że to Polska?
Post powstał 10 lat temu. Chyba się trochę zmieniło w naszym kraju, mimo wszystko. Oczywiście nie licząc wioch i miast średniej wielkości na zadupiu, gdzie religijność trzyma się mocno, ale jest głownie mechanizmem represji sąsiadów na sąsiadach, rodziców na dzieciach, władzy lokalnej na mieszkańcach....