Jest to kontynuacja losów adwokat Olivii Alessandri z Zemsty o jasnych oczach. Każdy odcinek to odrębna historia kryminalna, którą rozwiązuje Olivia. Niestety stracony potencjał, bo mnie jako fanowi "Zemsty" brakuje tamtego klimatu: tajemnice, niejednoznaczne postacie, dylematy, motyw zemsty, powrót utraconej miłości, ukrywanie się, śmierć, zabójczo piękne sceneria Lazurowego Wybrzeża i dobre tempo całej historii. Tutaj tego kompletnie brakuje. Nawiązania do historii opowiedzianej w "Zemście" są praktycznie znikome, a jednak widz ma prawo oczekiwać nawiązań, skoro podaje mu się kontynuację losów głównej bohaterki i jej córki. Będę oglądać tylko z sentymentu.