gdy czarni w telewizji mieli swoją kulturową specyfikę, a poza tym byli normalnymi ludźmi i potrafili być zabawni bez moralizatorstwa. Chciałbym, żeby to wróciło. Oglądałem to jak byłem w gimnazjum, rżałem ze śmiechu jak głupi i do głowy by mi wtedy nie przyszło to co się teraz dzieje na froncie czarni-biali. Cofnęliśmy się w rozwoju.