Serial jest naprawdę ciekawy, strasznie mi się podoba. Cztery sezony pooglądałam w tydzień, tak bardzo się wciągnęłam. Warto wspomnieć o grze aktorskiej - a zwłaszcza Tatiany Maslany. To jest niesamowite, co Ona wyrabia. Chciałam właśnie ocenić aktorów i jak głupia szukałam w obsadzie aktorki, które grały Cosime i Alison. Ale no tak... właśnie. Zapominam, że to jedna osoba.
Ogólnie, co do postaci, to chyba każdą lubię. Z klonów najbardziej Cosime, ale Alison, Donnie i Helena - Oni dodają nieco komedii. Zawsze mnie rozśmieszą te ich pomysły. Do tego uwielbiam Delphine, zwłaszcza kiedy stała się taka władcza, podobało mi się to. Pozostało czekać na piąty sezon.