Świetny moim zdaniem. Uw
Strasznie mi się podoba fakt, że chłopcy z projektu Castor to bracia naszych dziewczyn. Ogólnie bardzo dobry odcinek!

Napisy: opensubtitles. org/pl/subtitles/6161056/orphan-black-formalized-complex-and-costly-pl

Usuńcie spację przed "org". ;)

Odcinek ciekawy, ale sezon ogólnie średni się zapowiada :/ Zaczyna mnie denerwować zachowanie Sary, ciągle wystraszona a wcześniej taka nie była, myślałam, że wyleci na koniec z tej szopy ratować 'brata'. Tak samo brakuje mi dawnej Heleny, chociaż jej tekst, że pozabija wszystkich bardzo mi się podobał :D Wątek Alison dziwny i tyle.. Nic nie wnosi.

Też liczyłam, że Sara to zrobi!
Alison.. nie przepadam, kwestia czasu zanim wpadnie.

Noo to prawda :/

Zgadzam się z Tobą. Po świetnym pierwszym, bardzo dobrym drugim sezonie (zwłaszcza finale) spodziewałam się czegoś lepszego. Niestety tego się obawiałam, że czym więcej tym gorzej. Uwielbiam ten serial, ma swój klimat, i jest na prawdę mega zrobiony, ale lepiej żeby nie powstawał kolejny sezon, tylko niech zakończą serial na takim poziome, na jakim go zaczęli. Drugi odcinek mnie tak nudził, że mi się zasnęło. Ten odcinek dosyć dobry, ale zobaczymy może się jeszcze rozkręci, oby. No i strasznie jest mało Heleny, a to zdecydowanie mój ulubiony klon....:(

Dla mnie mogą kręcić ile chcą tych sezonów.. oby poziom był taki jak na początku. Ten serial jest świetny bo nie jest amerykański. Też mam nadzieję, że się rozkręci, przydałoby się więcej akcji i może intryg a póki co ciężko mi poskładać co się dzieje w tym sezonie. Wywrócili wszystko do góry nogami.

No, ale właśnie sęk w tym, że to piekielnie trudne, żeby wysoki poziom utrzymywał się cały czas, co zresztą widać już po tych pierwszych odcinkach. Ja oglądając pierwszy odcinek nowego sezonu miałam wrażenie, że oglądam jakiś nowy serial, bo w ogóle nie umiałam się połapać o co chodzi...Ale nie tracę nadziei, i wierzę, że się rozkręci! :)

Jak mogłaś przysnąć na drugim odcinku tego sezonu? Moim zdaniem był najlepszy z tych trzech, które już się ukazały. Za to pierwszy nie powalił mnie na kolana, faktycznie trochę za dużo zamieszania z tym TopSidem i DYADem, projektem Castor. Chyba po prostu dali w jednym odcinku zbyt dużo tego typu spraw.

Co do Sarah i końcówki trzeciego odcinka - z czym niby miała się rzucić na tę babkę? Tamta niosła strzelbę, a Sarah była nieuzbrojona. Od razu by ją zabiła.

Heleny faktycznie mało, ale jak już jest, to jest świetnie. Pupok wymiata. Ale niebawem Helena się uwolni albo zostanie uwolniona i jej wątek się rozkręci. Może faktycznie wszystkich tam pozabija. ;)

A Alison... Ona zawsze ma przedziwne pomysły, więc nawet mnie nie zdziwiło, że przejęła biznes Ramona. Team Hendrix jest świetny. Donnie z każdym sezonem jest coraz lepszy. ♥

Moim zdaniem był niewiele lepszy niż pierwszy, ale wcale nie dobry. Tak mnie nudził, że zasnęłam....

2. i 4. akapit chyba do Sophie96. :)

Co do Heleny, w poprzednich sezonach było jej nawet sporo, choć wiadomo, że nie tak dużo jak Sarah czy Cosimy. Ale o Helenę się nie martwię, bo wiem, że będzie powrót tego świra. <3

PS. Czwarty sezon zamówiony. Sama nie wiem czy się cieszę czy nie....

Właśnie obejrzałam trailer następnego odcinka. Mark żyje! Byłam pewna, że został zastrzelony. W sumie szkoda, że pokazali w trailerze, że jednak żyje. Byłaby większa niespodzianka podczas oglądania nowego odcinka.

I czy mi się wydaje, czy w 10 sekundzie* widzimy nowego męskiego klona? Helena mówi do niego "You must be Parsons".

* https://www.youtube.com/watch?v=jiNV9xt06mk