PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659116}

Orphan Black

7,9 29 tys. ocen
7,9 10 1 28722
7,0 3 krytyków
Orphan Black
powrót do forum serialu Orphan Black

Może coś mi umknęło, ale jakoś po drodze bez głębszych wyjaśnień wypadli z obiegu:

1/ ojciec Kiry (chyba że go w domyśle zaciukali na tej Islandii po ucieczce Sary, Kiry i S. z chatki i jej podpaleniu)

2/ ten typ, co miał 'romans' z Heleną - Jessie z czapką bejzbolówką z firmy przewozowej bodajże - ostatnia scena to jak miał już puknąc Helkę, a ta musiała spadać na ratunek sjestrom)

3/ klon - trans (btw. najbardziej nieudany motyw moim zdaniem - mega niewiarygodny ;) )

Może ktoś pilniej oglądał i wyłapał, czemu te wątki tak się urwały? Bo może się nie urwały, tylko logicznie zakończyły, a ja coś przegapiłam/nie zrozumiałam :)

ocenił(a) serial na 8
rozkojarzona

1. Postać została wypisana ze scenariusza, ponieważ odgrywający ją aktor otrzymał angaż w "Grze o tron". Oficjalnie ojciec Kiry był w podróży służbowej, gdy nastąpiła ucieczka z Islandii, potem Sara kontaktowała się z nim telefonicznie, by o wszystkim go informować. Sara tylko się u niego ukrywała i nic więcej ich nie łączyło.
2. Ten typ to była przelotna znajomość i nic więcej. Aktor odgrywający rolę Jessie'ego ogłaszał się w mediach społecznościowych, że jest wielkim fanem serialu i postaci Heleny, więc twórcy zaproponowali mu gościnną rolę.
3. Klon-trans, czyli Tony, był postacią jedynie epizodyczną i jego historia od początku była planowana na jeden odcinek z ewentualnością powrotu w kolejnych, jeśli postać przypadnie fanom do gustu. Niestety nie przypadła. Podobnie było z postacią Krystal, tylko że ta wariacja bardzo spodobała się widzom i twórcy zdecydowali o jej kolejnych występach.

Kilka postaci w serialu zostało wypisane ze scenariusza z powodu innych zobowiązań, między innymi odgrywający Vica Michael Mando, odgrywająca Marion Bowles Michelle Forbes czy odgrywająca detektyw Angelę Deangelis Inga Cadranel.
Kilka postaci pojawiło się też na specjalną prośbę fanów, jak np. matka Alison ;)

ocenił(a) serial na 9
Mausner

Dziękuję za wyjaśnienia! Nie do końca mnie satysfakcjonują, bo jednak takie urywanie wątków z powodu innych zobowiązań aktorów tworzą luki w fabule, ale można przymknąć oko na to biorąc pod uwagę całokształt serialu, w którym jednak brakowało innych nieścisłości, całość trzymała się kupy, a działania bohaterów były całkiem racjonalne i realistyczne - co w obecnych serialach przy tylu sezonach to rzadkość ;) Nie wspominając o niepowtarzalnej roli Tatiany - czasem faktycznie się traciło świadomość, że to jedna i ta sama osoba w tylu wersjach. Brawo dla aktorki i techników!