Sprawa 1 - sex z nieznajomym - nawet klon może mieć bliznę, tatuaż etc. - durne to było że hej. Sprawa 2 - 70 tys zielonych zostawione w bagażniku hehe No nic, oglądam dalej, ale jak dotąd ocena 5/10
Zauważyłem jeszcze, że główna bohaterka gada sama do siebie - czyli tfurcy zakładają, że przeciętny popcornożerca nie sqma o co chodzi. Słaby zabieg
No nie, no po prostu nie. Po finale 1 sezonu durnota scenariusza sięgnęła zenitu. Ocena spada z 5 na 3/10